Widok

uwaga na firmę toolip

podają w ogłoszeniu że praca na umowę zlecenie - w praktyce umowa o dzieło,mówią że sama sobie dobieram czas pracy,że płacą regularnie a to jedna wielka ściema .Są nierzetelni ,kłamcy i wykorzystują ludzi w desperacji - wiem bo tego doświadczyłam na własnej skórze
popieram tę opinię 33 nie zgadzam się z tą opinią 5
tak , oszuści ...
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 6
Czemu nikt nic nie robi z takim nieuczciwymi ludźmi też tam robiłem. obciąć ręce i tyle
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 3
Parę razy zatrudniałem się do prac tymczasowych przez toolip i sobie chwalę. Robota jak każda, wymaga wysiłku, ale pieniądze były na czas i bez stresu, a teraz przy krótko terminowych pracach to rzadko się zdarza, żeby wszystko było tak dobrze załatwione. Na pewno sam bym sobie tak nie załatwił.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4
No i całe szczescie ze sie do mnie nie odezwali. Raz ze wystawiaja ogloszenia non stop ze potrzebuja ludzi, co do czego dzwonie i pytam o to ogloszenie, to ze sie odezwa telefonicznie i mozna czekać 5 lat! Juz nie bede nalegać na to by dali mi prace!
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dzwine zeby odzywali sie do kazdego, widzisz rynek pracy jest tak przesycony ze jest wiecej kandydatów niz stanowisk, moze trzeba sie zastanowic nad tym czy nie za wysokie aspiracje posiadasz wzgledem swojego doswiadczenia i zdobytej wiedzy tudziez wyksztalcenia.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 27
Byłem raz w tej agencji, mówię że szukam obecnie pracy, podałem swoje kwalifikacje, przedstawiłem dokumenty, CV itp. A pani za biurkiem odpowiada mi coś w tym stylu: obecnie nie mamy żadnych ofert pracy, a nie może pan popytać np. znajomych? To mnie rozwaliło, dobrze że trzymałem nerwy na wodzy i szybko stamtąd uciekłem, bo doszłoby do jakiejś awantury. Mam doświadczenie w pracach przez agencje i z tego co wiem to do ich zadań właśnie należy szukanie pracy ( w sumie za to dostają pieniądze), a nie jak w jakimś urzędzie, gdzie klienta traktuje się jak zło konieczne. Myślę, że nikomu nie trzeba doradzać w jaki jeszcze sposób szuka się pracy, każdy to wie, ale zastanawiam się skąd mają pieniądze takie agencje, które nie mają ofert pracy dla ludzi, a teraz ich jest pełno. A parę lat temu znane było kilka agencji.
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 4
Jak widać konkurencja posuwa sie do tak drastycznych kroków ze nie potrafia wynajac profesjonalnej firmy tylko pisza to jakies buraki, przeciez widac golym okiem ze post wyssany z palca :) Zadna nazwijmy to Pani nie odpowie ze nie maja ofert pracy nawet jesli by nie mieli bo nikt nie dziala na szkoda firmy w ktorej pracuje chyba ze zamiast poszerzac swoje horyzonty i kwalifikacje spedza czas na takim forum wypisyjac bzdury :) i na dodatek nie doradza jak znalesc prace heheh :) ale sie usmialem naprawde, zal.pl
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 27
zawiedziona i oszukana jesli to co mowisz jest prawda czemu nie zlozylas doniesienia do organow nazdorujacych takie firmy, maja one licencje i dzialaja w/g przepisow prawa. do tego nie potrafisz sie podpisac z imienia i nazwiska bo ? szkalowac i obsmarowywac kazdy potrafi z ukrycia ale nikt nie ma odwagi sie podpisac. Pozdrowienia dla takich bohaterskich osobek.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 22
Maćku czy Darku Wolski,jak mam się do Ciebie zwracać? :) Piszesz,że osoby szykanujące tu firmę nie potrafią,a nawet nie mają odwagi się podpisać z imienia i nazwiska,a sam podpisujesz się dwoma,ba,nawet trzema różnymi nickami..
Moim zdaniem przez to Ty jesteś najmniej wiarygodny.. żenada..
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 4
z czego agencje maja pieniadze? proste, na przykladzie agencji ktoa dobrzeznam, otoz dawno temu duza firma telekomunikacyjna placila agencji za pracwniko-godzine 15-17 zl, ale pracownik tejze agencji (umowa praca tymczasowa lub zlecenie) tyrajacy dla tejze komunikacyjnej otrzymywal 6-7 zl/h, reszta to byla prowozja ktora agencja sobie pobiera, wiec agencje utrzymaja sie nawet jak nie maja ofert, jesli maja u siebie jakies dobrze harujace grono pracownikow :)

Siedze w UK i tu tez jest masa smieciowych agencji, niemniej tu tez sa agencje bardzo fajne, ktore np prowizje biora raz albo przez ustalony np roczny okres czasu, a nie forever :) Im wiece jagencji w PL tym wieksza szansa na uregulowanie sie samoistne rynku i upadek smieciowych debili. My jako pracownicy tez musimy o to dbac na ile sytuacja zyciowa pozwala, bo inaczej sami "wychowamy" sobie podlosc i cwaniaczkowatosc pod nosem.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 2
Taki jest rynek , pomysl ze ta kwota ktora bierze Agencja to nie tylko prowizja i wyzywienie kadry kierowniczej alle takze utrzymanie biura i innych rzeczy ktore same sie nie opłaca, najbardziej dziwi mnie fakt że agencje nikogo nie zmuszaja do pracy po tak niskich stawkach a jednak gro osob decyduje sie na taka prace.

Pozdrawiam

A.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 9
Z desperacji człowieku, tylko z desperacji
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
darek wolski czy maciek??? nie masz odwagi się podpisać czy masz rozdwojenie osobowości?
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm, czyżbyś pracowała w Toolipie?
Acha, za włazidupstwo dostajesz premie...rozumiem.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moim zdaniem żadna agencja nie ryzykuje do tego stopnia że daje w ogłoszeniu informacje o rodzaju zatrudnienia a potem to zmienia, wiec ten post to z Twojej strony to jakaś ściema albo chęć wzbudzenia litości ? , osobiście wysyłałam cv do różnych agencji i nigdy nie spotkałam się z takim czymś co ty opisujesz. A w desperacji może dlatego jesteś bo zamiast imprezować trzeba było się uczyć :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 15
Wiadomo pomyłki sie zdarzaja i to jest normalne ale robic z tego afere i oczerniac firme to juz lekka przesada. zamiast wylewac zale moze warto pomyslec nad rozwojem wlasnej kariery.chyba ze konkurencja sie wypowiada no to wtedy zrozumiale.

Pozdrawiam Forumowiczow
A.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 16
widze,ze od roku 2011 nic sie nie zmieniło.
co oni tam wyrabiaja to jest masakra jakaś !!!!
wynagrodzenie nie przychodzi na czas , zwodzenie smsami ,ze na pewno do tego i tego dnia dojdzie ,ze sa juz potwierdzenia przelewów. bzdura. !!! mydlenie oczu.
ciężka praca za marne grosze , których i tak na oczy nikt nie widzi.
zero zorganizowania , kary pieniężne za spóźnienia haha jak człowiek przychodzi do pracy na czas a nawet nie ma dla niego stanowiska pracy wolnego bo upychaja w grafik ponad miejsca i jeszcze prosza o branie nadgodzin. nie masz gdzie usiąść , gdzie pracowac masz wlepioną kare za spóźnienie . supervisor puszcza cie do domu i nie odznacza tego w systemie i masz 100 zł kary odciagany od wyplaty , ktora albo do ciebie nie dojdzie albo dojdzie z gigantycznym opóźnieniem.
nie polecam bo to czysty wyzysk i oszustwo !
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3
Dodam jeszcze, że pięknie oferują pracę jedynie poprzez połączenia przychodzące, żadnej sprzedaży, a potem okazuje się że musisz robić z ludzi debili.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeju, jeju Jakie te wszystkie waszw wypowiedzi są nudne, wszędzie to samo, nie wypłacają pieniędzy, oszukują , umowa taka S... zła.. wszystko nie tak, Agencja zła ble niedobrze. Stawki też nie odpowiednie. A może warto spojrzeć na siebie, co Wy macie do zaoferowania przyszłemu pracodawcy? Skoro jesteście tacy oh ah i eh to bardzo proszę znajdzcie sobie pracę za te 15 ł i cześć. Jakbyście się rozjerzeli w koło, to czy agencja toolip czy każda inna mają te same stawki, różnica to może 50 gr.

Pozdrawiam
Rozbawiona
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 14
~Rozbawiona prawda. Stawki wszędzie prawie takie same. Najwyższą różnicę jakiej sam doświadczyłem sięgała 2 złotych, czyli w dłuższej perspektywie starczyło mi na bilet miesięczny z powodu licznych kontroli ;). Jeżeli już szukać przez agencję, to chyba tylko na stanowiska produkcyjne lub dla osób znających b. dobrze język obcy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Firma DNO! Zaufałem firmie drugi raz i to był mój błąd :/

Niekompetencja niesamowita plus brak chęci do pracy. Ciężko nawet im przesłać l4 do pracodawcy użytkownika.

Ja tam podjąłem decyzja, sprawa trafi na wokandę :)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panie "Tomaszu - Kierowniku Toolip Gdańsk", ma Pan nie aktualne informacje. Pan Tomasz - Kierownik Biura Gdańsk od dłuższego czasu w firmie Toolip zajmuje stanowisko Menedżer ds Rozwoju. Co za tym idzie podszywa się Pan pod jego osobę, w związku z czym firma Toolip przekazała sprawę do Prawnika - zostaną poczynione kroki prawne w stosunku do Pana osoby.
Z poważaniem
Monika
Kierownik Biura Gdańsk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 10
w biurze dziewucha pracuje.... a z ortografia ma problemy... skandal.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Szanowni Czytelnicy tego forum.

Chciałbym poinformować, że powyższy wpis jest nie prawdziwy.

Nazywam się Tomasz Kamiński współpracuje z firmą Toolip od przeszło 3 lat i nie zamierzam tego zmieniać.
Dla autora powyższego wpisu: od zeszłego roku zajmuje inne stanowisko. Powyższy wpis oraz Prt Sc strony został przekazany do naszego prawnika.

Dla zainteresowanych udzieleniem wszelkich informacji na temat naszej firmy zapraszam do naszych Biur.

Z poważaniem

Tomasz Kamiński
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 9
Pamiętaj, że ludzie mają prawo do wyrażania opinii i nie zakneblujesz im ust jakimiś pogróżkami o prawnikach. Traktuj ludzi uczciwie i nikt się nie będzie czepiał
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ktoś napisał "prawdę" i widzę że zabolało, a szkoda.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Halo, Policja proszę przyjechać do internetu!
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0
o, to chwała panu, ze trafiłem na to forum ;)

btw, a jak to wygląda w praktyce... firmy pośredniczące jak sama nazwa wskazuje zatrudniają ludzi na zlecenie np. operatorów telefonii komórkowej....

a co w przypadku, jak sie przejdzie oba etapy rozmowy kwalifikacyjnej, ale zagada sie w firmie docelowej, ze chcesz pracowac bezpośrednio dla danej firmy, a nie przez pośrednika?

probowal ktos czegos takiego? jak by to wyglądało w praktyce?
no bo:
1. zakładam, ze większa kasa
2. mozna przecież powiedzieć na miejscu, ze slyszalo sie rózne negatywne opinie o tej czy tamtej firmie pośredniczej i ze chętnie podejmie sie współprace z firmą docelową, ale bez żadnego pośrednictwa...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie mozna.
orange nawet stalych pracownikow (pracujacych po 20 lat w tej firmie) zwalnia i kaze przechodzic na umowy z agencjami zewnetrznymi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"19 września 2005 marka Orange została wprowadzona do Polski" - wiarygodny jesteś jak chojlera ;))))))))))))))))))))))))))))))))))) powiedz nam jeszcze coś mądrego :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Witajcie
Ja juz tam pracuje od kilku miesiescy i nie narzekam ja od odrazu dostalem prace w toolpie , naprawde wy sie nudzicie i odrazu muwicie ze malo zarabia sie w tej firmie do nie prawda tylko wy wolicie zeby za siedzenie zeby kasa sama przyszła do was a nie , zamiast
Szukać pracy to plotkujecie weśta sie do roboty i idzie na studia lub weśta za przatną robotę
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 18
mam do Ciebie 2 pytania
1 czy placa na czas
2 czy za 168 godzin jest stawka 12 brutto?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ddd stanowisz typowy przykład nieogarniętego pracownika call center. Jak dostałeś się od razu jak nawet na ortografii i składni zdań się nie znasz ?? Podejrzewam, że nawet matury nie masz (no chyba, że załapałes się na 'giertychówkę'). Najlepiej od razu kandyduj na prezydenta RP jak obecny Bul Komorowski, bo macie choć jedną cechę wspólną.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 3
ddd - już Cię wylali z firmy (czyt. Transkupy) czy wstrzymali się do 10-tego (daty kolejnej wypłaty) ??!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
uwaga dunska firma prowadzi nabor do filmow porno
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla mnie byli dobrzy, wypłata była przed czasem, a jeszcze obsługiwała mnie bardzo miła, szczupła i ładna dziewczyna, która o wszystko rzetelnie zadbała.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
A kto tam jest szczupły heheheheheheh
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zdziwiły mnie negatywne opinie, bo od dłuższego czasu współpracuję z Toolipem. Wszystko załatwiane jest rzetelnie, bez szemranych ustaleń i niedomówień, co zazwyczaj w moim przypadku zdarzało się przy podejmowaniu pracy bezpośrednio u pracodawcy. Agencję polecam każdemu, kto chce pracować bez obawy, że pracodawca nie będzie chciał podpisać umowy albo wypłacić należnych pieniędzy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może i sama agencja fajna i przede wszystkim wypłacalna w terminie, ale to u ich klienta pracujesz i musisz się o wszystko wykłócać z kierownictwem i załatwiać z kolegami z pracy (o ile chcą z Tobą współpracować, a nie snuć intrygi jak Ciebie podkopać, upokorzyć czy też oddawać się namiętnie plotom itp.). Poza tym co to znaczy by podpisywać umowę od razu bez czasu na namysł (wg. mnie 5 czy 15 min. to i tak za mało) i szczegółową analizę ww. umowy ??! To urąga wszelkim standardom pracodawcę, który uważa się za solidnego.
Prawie nikt nie zamierza tam zostać na stałe tylko na tzw. chwilę (niektórzy 2 tygodnie, inni planują tam być kilka miesięcy, nieliczna garstka wytrzymuje rok lub dłużej). Wiem to z relacji paru moich znajomych, którzy pracowali w Transkupie w przeciągu ostatnich lat.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, agencja spoko, nie mozzna im nic zarzucic. sami pracodawcy to osobna sprawa, tez nieraz miałam nie przyjemne sytuacje w pracy. agencji bym nie wynila za to, bo tam ludzie są mili, pani w sekretariacie zawsze uprzejma. wiadomo, że trzeba samemu tez selekcjonowac te oferty, co oni proponuja. nie kazdy sie nadaje do wszystkiego. dobrze piszesz, że koledzy z pracy moga być okropni, ale to agencja przeciez nie ma wplywu, czy sie dogadasz czy nie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Tak, ale warto zauważyć jedno-przyjmowani do pracy są wszyscy. Jak ktos juz się nie nadaje to musi być "inny". Więc pozniej pracujesz z oszołomami, leniami itp. Selekcja w takich agencjach to ściema. A te wszystkie rozmowy kwalifikacje to mały teatrzyk potrzebny do tego abyś poczuła sie wyjątkowo, ze to wlasnie ty bedziesz rozkladala towar na półkach w Realu, a nie ktoś inny. Jakie to romantyczne z ich strony.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
~mikul: Toolip obecnie nie rekrutuje chyba do sklepów tylko ma wciąż jedno stałe zlecenie od firmy Trascom WW. Ma też zlecenia sezonowe do np. sklepów Abra w Redłowie i Sopocie lub ostatnio (jakiś miesiąc temu) do Auchan przy obwodnicy w Gdańsku. Na tych stanowiskach faktycznie wykłada się towar, ale zlecenia te są na max. miesiąc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Z mojego doświadczenia polecam Toolipa, nic złego nie powiem, byłam zadowolona. Pracowałam 8 miesięcy w tczewskiej firmie produkcyjnej zatrudniona przez tą agencję. Wszystko na czas, gdy chciałam jakieś zaświadczenie to wystawiali bez zwłoki. Nie odczułam na wypłatach, że brali sobie jakąś prowizję, nawet powiem, że dostawałam więcej niż ludzi zatrudnieni przez inne agencje. I co najważniejsze, dostałam nawet premię świąteczną, a prawie pół tysiąca piechotą nie chodzi.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6
~Karola, no masz rzeczywiście powód do dumy: cieszysz się z marnych 500 zł ?? Małe masz wymagania, nisko się cenisz...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3
Do ciebie to "marne 500zł" ale dla innych kretynie jest dużo.Pomyśl sobie,że ten ktoś kto się cieszy,że zarobił choćby 500zł to nie miał na chleb gdy Ty wpitalałaś chleb z 5. warstwami dodatków.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5
Marta i co masz z tych 500 złotych? jedynie marudzenia jaka jesteś bohaterska! i opłaciłaś kredyt, drugi? telefon? czynsz? prąd? i zostało ci jeszcze na życie? a może odłożyłaś ? firmy takie jak toolip i podobne partactwa handlujące ofertami pracy powinny zostać z paragrafu zamknięte dożywotnio. ale inne tępe pały pozwalają by istniały. i jeszcze chwalisz sobie że dostałaś 500 złotych. czy naprawdę tak się cenisz? miesiąc przepracujesz i za 100 złotych? bo w końcu tyle ci zaoferują - zarobią twoim kosztem a ty i tak będziesz uśmiechnięta. bo dostałaś 100 złotych na kanapki. no bomba.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mariolka
To podnieśmy pensję minimalną na wszystkie umowy do 2000zł, wtedy nikt nie będzie zarabiał 500zl :)

A jeśli to takie świetne rozwiązanie, to pisz maila do Afryki!
Niech tam też podniosą pensje minimalne do 2000 peso (czy tam 2000 innego afrykańskiego g*wna).

Głód na świecie zniknie jak ręką odjął - Mariolka wymyśliła solucję!

---

A poważnie... Jak ktoś się zgadza pracować za taką stawkę - to JEGO sprawa nie Twoja. Większość moich znajomych poniżej (po przeliczeniu) 75zł/h nie kiwnie palcem ;)

wg. rządu trzeba ich opodatkować do 40%! ;DDD

Kij tam, ze wpływy do budżetu z pit/cit tych osób zarabiających więcej niż 10000 netto/mc to raptem 0.1% :D
Więc po podniesieniu ich podatku z 18% do 40 - bo kto ma mózg ma tez działalność, żeby nie płacić 34%

Tak więc po podniesieniu podatku dochodowego do 40% dla bogatych wpływy do budżetu zamiast:
100%
będą wynosiły:
100.1% :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

DEBILE... wszędzie DEBILE!!!!

Mało tego, powyższe tylko w teorii - bo w praktyce NIKT nie zapłaci tego podatku ;)
Wszyscy będą kombinować albo przenosić działalność za granicę jak obecnie.

Więc zamiast 100% będzie 99.9...

rządzą jak zwykle debile....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
No dobra, nie 0.1%...
http://www.bankier.pl/wiadomosc/4-5-Polakow-zarabia-mniej-niz-3549-zl-netto-7228674.html
Może sumarycznie 3-4% wpływów...

Ale 35% to wpływy od osób biednych a koleje 60% od osób ze średnimi zarobkami - a obu grupom podatki chcą obniżyć ;) To jest akurat dobre!

Ale...

Ci wszyscy idioci (ludzie) myślą, że to sprawi że w kasie państwa będzie więcej forsy - leżę i płaczę ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Aradash się odezwał solucjonista o kręgu znajomych nie kiwających palcem - to raz chociaż kiwnij zanim tak piękne mądrości gospodarcze zaczniesz prawić. i pomyśl że to kwestia zapisu norm prawnych i wyzysku w świetle litery prawa - z przyzwoleniem za 500 złotych. Robienie z ludzi skrajnych biedaków i wykorzystywanie obecnej sytuacji to twoim zdaniem "Jak ktoś się zgadza pracować za taką stawkę - to JEGO sprawa nie Twoja"? licz dalej swoje cyferki ale nie odzywaj się jeśli nie masz nic sensownego do powiedzenia a sytuację znasz jedynie ze statystyk naprędce wyczytanych ze swojego kajetu
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ze statystyk? Nie... z życia ;)
Nie po to ludzie się uczyli przez 5-9 lat swojego zawodu żeby teraz oddawać prawie połowę swojej wypłaty, żeby leserzy i durnie mieli na zasiłki ;)

Wiem np, że (w uproszczeniu) osoba zarabiająca dziś 10000zł musi oddać minimum ~2000zł w samym tylko podatku dochodowym :)
NIKT nie zgodzi się oddawać zamiast tego 4000zł ze SWOICH zarobionych pieniędzy :D

Jeśli myślisz, że ktoś dobrowolnie odda 2x więcej pieniędzy w podatku to coś jest nie tak z Twoim mózgiem i sugerowałbym to szybko leczyć :D

NIKT nie zapłaci tego podatku 40% rozumiesz?
Bo osoby, które tyle zarabiają mają mózgi i znajdą rozwiązanie.

A jeśli w jakikolwiek sposób zostanie to wymuszone - to wyjadą z kraju dobrzy prawnicy, lekarze, programiści, graficy komputerowi i wielu innych ;)
Wyjedzie ~połowa od razu, a potem co roku ~połowa ze "świeżo upieczonych".
Natomiast ceny usług drugiej połowy, tej która zostanie, poszybują 2-3x w górę ;))))
A wiesz, kto za to zapłaci? ;) między innymi TY :DDD

Ale Ty i Tobie podobni tego nie rozumiecie, bo macie klapki na oczach i 'opodatkować bogatych' to Wasze hasło przewodnie które brzmi dla Ciebie sensownie i fajnie :D

---

I chyba jasno się wyraziłem, że OBNIŻENIE podatku to dobra rzecz.
Częściowo taki będzie efekt tej zmiany.

Bogaci NIE zapłacą więcej.
Biedniejsi zapłacą mniej - w podatku.

Więc jest to jakiś początek.

Fakt, że biedniejszych przestanie być stać na JAKIEKOLWIEK usługi - a usługi to jest w dzisiejszych czasach mechanizm napędzający gospodarkę - to już inna kwestia :D

Nie zabieraj głosu jak nie wiesz o czym piszesz...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
no patrz... uważasz się za wyuczonego a problem z czytaniem ze zrozumieniem masz... poczytaj raz jeszcze poprzednie wypowiedzi - wiesz o czym mowa? jaki temat tu poruszony został? z życia jedynie znasz rączkę mamuni. widzę, że trollisz w swych wypowiedziach mądralo. uśmieszek na końcu zdania nie wystarczy by móc rzucać uwagami o leczeniu mózgu - no ale skąd masz o tym wiedzieć? z kajetu z cyframi? większych kozaków ignorantów widziałem co to ich jest najichsze (z zasady - bo tylko oni są wyuczeni) - w paszczeniu w klawiaturę mądrzy. wiec "Nie zabieraj głosu jak nie wiesz o czym piszesz..." i nie papuguj mądralo.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powtarzasz się w 2 wypowiedziach z rzędu ;)

To jasno świadczy o niskim IQ ;)

Tak, uśmieszek wystarczy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
no i sam widzisz co za narcyz z ciebie trollku - specjalista od wszelakiego IQ i wszelakiego wyuczony, pozdrów mamcię.

i zapytaj jak się ma twoja wypocina do opinii o toolipie - poproś by napisała słów parę skoro sam za konwersacją nie nadążasz a jesteś przekonany, że jest inaczej. bo tak rzekłeś...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
"jak się ma twoja wypocina"

Moja? ;)
Sprawdźmy co napisałaś dot. tooltipu:

"Marta i co masz z tych 500 złotych? jedynie marudzenia jaka jesteś bohaterska! i opłaciłaś kredyt, drugi? telefon? czynsz? prąd? i zostało ci jeszcze na życie? a może odłożyłaś ?"

bardzo na temat - złośliwe komentowanie czyichś potrzeb :D
do tego dorzućmy:
+wjazdy na rodziców ;)
+hipokryzja pełną parą

Boli cie że ktoś inny ma rację, odpowiedzieć nie potrafisz, więc obrażasz :D
Brawo!

typowa idiotka...
rozmowę uważam za zakończoną
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Panie Piotrze,
uważaj co chcesz, i pisz co chcesz. Nie zmienia to twojego wyglądu mądrali.

Ale bardziej do rzeczy - to, że ładnie piszesz o szacunku do pracy, o samodzielności od najmłodszych lat, o prawicowych poglądach itp. zostaw na swoje kongresy. A to prawdziwe życie (które podobno znasz z autopsji) to często walka z takim śmietnikiem jak firmy toolip i im podobne.
Twoi znajomi nie ruszają palcem za min 75 złotych a popierasz wypłatę rzędu 500 złotych? Próbowałeś tak żyć? Nie próbuj mędrkować ze swoimi cyferkami z zeszytu - za krótki jesteś na takie eksperymenty. Nie lej swoich żali i pomysłów na naprawę Rzeczypospolitej na tym forum. Tu i tak pełno mądrych głów różnego kalibru.
Podkreślę raz jeszcze - pseudofirmy jak toolip i im podobne handlujące ofertami pracy winny być z miejsca zamykane. Ale te bazują na ludziach, którzy godzą się na marne grosze, bo - co dziwnie brzmi - mogą sobie jeszcze pozwolić na takie upokorzenie. Dumnie potem stwierdzą - nie siedziałam z założonymi rękami. No nie - dałaś do myślenia toolipowi, że skoro można za 500 to pewnie można i za 450. Sprawdźmy to...

A ty mądralo wyskakujesz z informacją, że wszędzie widzisz debili... W lustrze też?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Twoi znajomi" - WIĘKSZOŚĆ moich znajomych z którymi mam kontak - tak... nie wiem co ze znajomymi 'od tak' dodanymi do listy znajomych np na fb ;)

"a popierasz wypłatę rzędu 500 złotych" - nigdzie nie pisałem, że popieram, pisałem natomiast, że g*wno ci do tego za ile ktoś się godzi pracować

"Próbowałeś tak żyć" - oczywiście, na studiach ;) ale typowy dureń co mieszkał 25 lat z mamusią albo księżniczka co jej się wydaje że znajdzie królewicza który będzie na nią tyrał tego nie zrozumie :D że od czegoś ZAWSZE trzeba zacząć... ludziom się mażą złote góry od pierwszego dnia pracy :D no to powodzenia :D żadna ustawa tego nie zagwarantuje - po prostu zwiększy się ilość bezrobotnych jak podniosą płacę minimalną i tyle ;)

"dałaś do myślenia toolipowi, że skoro można za 500 to pewnie można i za 450"
oczywiście, że tak...
to się nazywa wolny rynek, i tak jak piasłem g*wno ci do tego
jak nie chcesz pracować w tooltipie w call-center np orange i uważasz, że stać cię na więcej
to idź na rozmowę kwalifikacyjną bezpośrednio do orange :)
nikt ci nie kaze isc do tooltipu czy innego pośredniaka
jak ktoś natomiast NIC zupełnie sobą nie reprezentuje, ma niską samoocenę, nie potrafi się dobrze zaprezentować i do tego jest debilem - to nie ma wyboru :)))))))))))))

z tego co mi kolega opowiadał, który poszedł na rozmowę do tooltipu a potem call center dla jaj, z tooltipu skierowali go na drugą rozmowę do callcenter jakiegoś g*wna... gdzie wchodzili z innymi 'rekrutami' parami ;)))
parami na rozmowę o pracę za 7zl/h ;))))))))
z tego co pamiętam wszedł z jakąś dziewczyną, która przez całą rozmowę nie potrafiła wydusić słowa ;))))))
jeśli pamięć mnie nie myli - a tak się składa, że mam doskonałą - odpowiadała pojedynczymi słowami, a na pytanie o hobby, czyli de facto najłatwiejsze możliwe nie odpowiedziała nic :D

ty chcesz, żeby taka kretynka miała gwarantowana wypłatę?! LOL
idz sie lecz dziewczyno!

w tooltipie (nie weim, czy to byl tooltip czy inne g*wno) natomiast pytania testowe brzmiały dokładnie tak, jak pytania na teście z zerówki do pierwszej klasy szkoły podstawowej ;DDDDDDDD

zakładam więc, że istnieją na świecie jacyś ludzie, którzy nawet tego nie potrafią rozwiązać...

przykład:
ania ma 5 jabłek w koszyku, poczęstowała adasia 2 jabłkami a kasię jednym - ile jabłek zostało ani?

mam gdzieś zdjęcie tego testu, jak znajdę to wrzucę...

ale tak... 500zl to malo dla takich osób ;)
masz całkowitą rację ;)))))))))))))))))))))))))))))))))

prawda jest taka, że jeśli człowiek umie robić COKOLWIEK... dosłownie COKOLWIEK dobrze...
to zarabia minimum 1500zl na rękę /mc od pierwszego miesiąca...
nie ma innej możliwości...

cała reszta ludzi to wymówki, leserzy, nieudacznicy i inne życiowe przegrywy, które zamiast uważać na matmie w szkole chodzili na wagary albo grali w karty w ostatniej ławce ;) - ja nie mam zamiaru tyrać na takich ludzi...
a nawet tacy ludzie potrafią nieźle zarabiać, jak mają trochę oleju w głowie...

tak więc za 500zł tyrają najwięksi nieudacznicy i życiowe pierdoły... nie potrafiące inwestować w swoją przyszłość... to nie moja wina i nie mam zamiaru za to pokutować :D
jak ty chcesz, to oddawaj im swoje pieniądze - nie moje...

piszę to jako mikro-przedsiębiorca, który zleca czasami jakieś łatwiejsze ale upierdliwe rzeczy, których nie chce mi się robić 'podwykonawcom' - znaczy studentom...
kumatym, prawdopodobnie najlepszym studentom... dlaczego? dlatego że tacy uczą się różnych rzeczy na własną rękę, podnoszą kwalifikacje, robią różne kursy online, czytają tutoriale, no i umieją korzystać z googla jak coś sprawia wybitną trudnosc :)
wiesz za ile pracują ci studenci? za grosze :) nie mozna nawet mówić o żadnej wypłacie bo wszystko to umowy o dzieło...
a wiesz dlaczego pracują za grosze? bo wiedzą, że jak są nieźli, to zatrudnie ich kolejny raz i kolejny, i potem mogą robić coś trudniejszego i dostawa więcej kasy... i nie piszą pierdół na forum, że ktoś im mało płaci :D
ale najlepszą zapłatą jaką mogą dostać są REFERENCJE :) niestety tylko niewielki odsetek ludzi o tym wie, więc tylko tacy się na prawdę starają w pierwszych latach doświadczenia zawodowego... zarywają nocki, uczą się, mają mało czasu dla znajomych...
cała reszta ludzi będzie zapieprzać do końca życia za marne grosze - gwarantuje wam to :)

gdybym np. lubił kontakty z klientami, był wyszczekany i skazany na pracę w jakimś obskurnym call-center
GDYBYM był...
to pierwsza rzecz jaką bym zrobił w pierwszych miesiącach pracy, to czytał książki psychologiczne o tym jak wpływać na ludzi... znasz kogoś, kto pracuje w call-center i czyta COKOLWIEK? ;) bo ja nie aahahaha :D

kolejna rzeczą są książki o tym jak dowodzić zespołem, jak być dobrym leaderem etc. - tego akurat można się również nauczyć grając w gry, najlepiej w wowa :) - książki np. o stevie jobsie/billu gatesie, innych naturalnych przywódcach, koniecznie sztukę wojny generała sun tzu sprawdzającą się w baaardzo wielu aspektach życia, dodatkowo książki Freuda, których tytułów nie będę tu wymieniał o których nigdy nie słyszałaś, książki o wpływaniu na podświadomość rozmówców (cholernie przydatne w kontaktach z kobietami, również biznesowymi) książki o ludzkich nawykach i sile persfazjii - np. ten kretyn z youtuba co tam recytował "jesteś zwycięzcą" miał rację ;) nie oglądałem do końca, i wykonanie było TRAGICZNE i pewnie zniszczyło mu życie, ale w pewnym stopniu zdecydowanie miał rację

nie będę wymieniał tytułów bo powiesz, ze wygooglałem ;) mogłbym zrobić zdjęcie tego co mam na półce, ale nie o to chodzi...

myk jest taki, że jak zainwestujesz chociaz trochę w makulaturę i spróbjes zrozumiec to co czytasz, to z 500zł w ciagu roku wskoczysz na 2000/mc, a w kolejnych miesiącach awansujesz na 'kierownika zmiany' albo innego 'głównego bułkowego' co daje doświadczenie na dosc ważnym stanowisku...
doświadczenie taki z palce w nosie pozwoli ci na znalezienie pracy w NORMALNEJ firmie jako vice dyrektor działu sprzedaży (znaczy takim małym call center)

znam jeden taki przypadek - przypadkow znam ze ~30, ale tylko jeden z call center
myslisz, ze moi znajomi zaczynali od 75zl/h netto? ;) nie... wszyscy zaczynalismy od ~1500-2500zl/mc
cześć teraz ma własne mikro-firmy, część po prostu działalność, część jest teamleaderami w dużych korpo (np w Intelu a i ostatnio jeden kolega Google), a część dalej tyra za 2500-4000/mc
inteligencja nie ma tu nic do rzeczy, no chyba że miarą inteligencji nazwiemy chęć rozwoju i doskonalenie się w tym co robisz...

ksiazki kosztuja, edukacja kosztuje, samo nic sie nie zrobi... jakaż to mądrość z moich słów płynie ;)
"samo nic sie nie zrobi"... niektorzy jednak uwazają inaczej... uważają, że im się "NALEŻY" :D
że państwo jest im coś winne, że to państwo ma podnieść płacę minimalną do XYZ złotych ;)))

jak ktos od 1+ lat zarbia 500zl/mc to znaczy, ze po prostu jest GŁUPI i nic nie robi ze swoim zyciem :D sorry, ale taka jest smutna prawda... i jest to wyłącznie wina tych ludzi, i wcale mi ich nie żal...

nie ma to najmniejszego związku z tym, że firmy mu mało płacą :D

kazdy ma to, na co zasluguje...

jak ci oferują 500zł, to mówisz, że umiesz robić to to i to, i znasz np. 1 dodatkowy język poza angielskim, i że chcesz minimum 750zł, a jak nie, to idziesz do innej firmy, i szukasz aż znajdziesz -a znajdziesz na pewno! bo DOBRYCH pracowników jest jak na lekarstwo - wiem z autopsji + z opowiadań znajomych jacy DURNIE przychodzą do nich na rozmowy

jeśli natomiast oferują ci 500zl a ty mowisz 'ok' bo wiesz, ze jesteś zerem które nic nie umie, nawet się postawić i walczyć o swoje - to czyja to wina?!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
mi tam się nic nie maże - ani po szybie, ani po kubku. do tego słowa w kolejnej wypocinie doczytałem - dalej już nie chce mi się - po prostu. Konstruktywnych i rzeczowych uwag/wniosków brak. żal mi po prostu, że takie mądrale kreują się na specjalistów z szeroką wiedzą i wykształceniem (podobno) a znikomym doświadczeniem. Jest taki jeden - Piotr Najzer się zowie. Też mądrala - od d*py strony. Niestabilny strasznie człowiek. Głównie w zakresie doświadczeń o których pojęcia mu brak. Ale to nie szkodzi - wszak rodzice próbowali z niego zrobić człowieka... Najgorsze co może się przytrafić - połączenie ignorancji i rozbuchanego ego. Pierwej popierasz 500 złotych wypłaty a potem ryczysz na ludzi tyle zarabiających. Bez sensu brnąć w dalszą polemikę gdy podstaw u rozmówcy (jakichkolwiek) brak. Raz jeszcze sprawdź wątek przewodni nim po raz kolejny dasz innym powód do uśmiechu (bo to wystarcza przecież)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Witam... Miałam przyjemność albo raczej nie przyjemność pracować w tym syfie. podobne podejście do firmy na początku wszystko pięknie ładnie miła atmosfera itp... Podpisałam umowę na 2 miesiące, bo był koniec roku miałam 15 zł brutto, nie zwracałam uwagi na to ile dokładnie zarobiłam i nie przeliczałam... Przyszedł Nowy Rok nowa umowa, pani poinformowała mnie, że umowę podpiszemy dalej na 15 zł brutto, ale mi podniosą o 2 zł tylko żeby mieć ciągłość w pracy muszę podpisać ta umowę na pół roku, pani powiedziała ze podwyżka może być końcem następnego miesiąca więc wtedy przerobimy umowę, więc ok zgodziłam się minęły 2 miesiące dzwonie co z tą kwota ze mieli podnieść, a pani że nic takiego nie mówili i jest to niemożliwe, znów pomyślałam ok zaczęłam przeliczać ile zarobiłam i według moich obliczeń brakowało mi wynagrodzenia. Dzwonie do nich, pani się mieszała nie wiedziała ile zarabiam na rękę, najpierw było 11.90 netto wiec i tak brakowało później 9.50 netto tez brakowało i informuję tą panią ze mi się nie zgadza, że jak to możlliwe że w poprzednim miesiącu kiedy miałam więcej wolnego (córka chorowała na grypę) zarobiłam więcej, a w miesiącu bez wolnego zarobiłam mniej... Pani się wkurzyła zaczęla na mnie wrzeszczeć, powiedziałam że gdzieś to zgłoszę bo tak nie może być ze brakuje mi od 300 nawet do 600zl (Porażka!!!!)!!! Usłyszałam groźby w moim kierunku ze jak to zgłoszę to bedę musiała im oddać pieniądze które zarobiłam przez okres całej tej umowy, następny miesiąc już wypłacili jak miało być z tym ze aż 5 miesięcy robiłam za pól darmo i zaraz po wypłacie dziecko miało wypadek, lezała w szpitalu byłam tylko ja przy niej (jestem samotna matką sama ją wychowuje) wzięłam 2 tyg wolnego, po czym okazało się ze to coś poważniejszego i musiałam się zwolnić, zadzwoniłam do nich i mowie jaka jest sytuacja, usłyszałam że ich to nie obchodzi, ale mam 3 dni wypowiedzenia i mam iść do pracy na te 3 dni (zarąbiście dziecko w szpitalu które mnie potrzebuje, a ja muszę iść do pracy) bo jak nie to będę musiała im znów pieniądze oddać za dany miesiąc, moja kierowniczka w końcu zareagowała i powiedziała im że są niepoważni, ze ona się zgadza na to żebym się zwolniła, bo zna moja sytuacje (widziała córkę po wypadku) więc odpuścili wypisali mi łaskawie wypowiedzenie, ale zeby tego było mało pieniądze za zaległy miesiąc dostałam po 2 miesiącach, kiedy wydzwaniałam i się upominalam... nie polecam kłamią oszukują kręcą jak tylko mogą!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Owszem uwaga,ale na tępaków jakim jesteś Ty.Jeśli jest jednorazowa akcja bądź NIE MASZ debilu statusu ucznia/studenta to dostajesz umowę o dzieło.A to że jesteś niedorobionym tępakiem i tego nie zrozumiałaś jak o tym informowali no to Sory... nie płacz i nie oczerniaj firmy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

Inne tematy z forum Praca

prawnik/ radca prawny odnośnie ZUS - szukam (17 odpowiedzi)

nie wiem czy dobry temat; czy ktoś może polecić prawnika,radca prawnego lub kancelarię...

jak znaleźć pracę bez znajomośći???? (51 odpowiedzi)

nie mam pojęcia juz co robić.....skonczyłam studia...nie mam doswiadczenia...ale też nie mam go...

Własna gastronomia - czy się kalkuluje? (57 odpowiedzi)

Mam pytanie, głównie do mieszkańców Gdyni: jakie jest Wasze zdanie nt. poprowadzenia własnej...

do góry