tego się nie spodziawałam... ale rozmyślając nad opiniami jedno
nasunęło mi sie na myśl... większość klientek dokodnale zna wszystkie
nazwy kosmetyków i zabiegów... ponad to korzystają jednocześnie z
usług wszystkich pracujących w tym salonie osób... niemalże brzmi to na
tyle podejrzanie, że stwierdzic by można, że to autoreklama salonu..

ja także korzystałam z usług tego miejsca.. z kosmetyki i fryzjera...
jedno co wiem, to że kosmetyki thalgo zostały urzyte... jakie?...

mniejsza o to...
cięłam włosy w tym salonie kiedy pracował tutaj Pan Roman. niestety
nie ma go na miejscu a ponieważ powiedziano mi, że wyjechał "tak skąd
przyjechał" bez większego zastanowienia usiadłam na fotel do p. Renaty.
nie miła, obojętnie traktująca klienta bez polotu i wyobraźni. baaardzo
się rozzłościłam kiedy dowiedzuiałam się ze oszukano mnie a Pan Roman
wyjechał ale raptem do gdyni...