wasz wacuś
                    
                        Pojawiał się na politycznej scenie i zaraz potem znikał na długo. To samo można powiedzieć o jego współpracownikach. Jednak obecnie – tego akurat możemy być pewni –  jego ludzie...
                        rozwiń                    
                    
                        Pojawiał się na politycznej scenie i zaraz potem znikał na długo. To samo można powiedzieć o jego współpracownikach. Jednak obecnie – tego akurat możemy być pewni –  jego ludzie zagwarantowali sobie na stałe miejsce w naszej pamięci. A to za spawą tego kapitalnego żartu,  co to niby miała być zupełnie nowym rozdaniem,  a okazała się obleśnym facetem przebranym za królewnę. No – pośmialiśmy się,  ale już  dziękujemy.
jak co to dzwońcie do wacusia
                    
                    zobacz wątek