Odpowiadasz na:

wasz wacuś

Pojawiał się na politycznej scenie i zaraz potem znikał na długo. To samo można powiedzieć o jego współpracownikach. Jednak obecnie – tego akurat możemy być pewni – jego ludzie... rozwiń

Pojawiał się na politycznej scenie i zaraz potem znikał na długo. To samo można powiedzieć o jego współpracownikach. Jednak obecnie – tego akurat możemy być pewni – jego ludzie zagwarantowali sobie na stałe miejsce w naszej pamięci. A to za spawą tego kapitalnego żartu, co to niby miała być zupełnie nowym rozdaniem, a okazała się obleśnym facetem przebranym za królewnę. No – pośmialiśmy się, ale już dziękujemy.

jak co to dzwońcie do wacusia

zobacz wątek
18 lat temu
~wacuś

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry