wasz wacuś
Tego roku już raz zatrzymała, podejrzanego wtedy z przetargów. Aresztował (ten nie przyznał się do winy). Zgodził się na zwolnienie go. Minister sprawiedliwości mówił wtedy, że cała sprawa...
rozwiń
Tego roku już raz zatrzymała, podejrzanego wtedy z przetargów. Aresztował (ten nie przyznał się do winy). Zgodził się na zwolnienie go. Minister sprawiedliwości mówił wtedy, że cała sprawa potwierdza przekonanie.
jak co to dwońcie do wacusia
zobacz wątek