Re: he he he
Ja tam często jeżdzę (w lesie też dużo) i nie widzę w tym nic niestosowanego, a Ciebie na czystym albo mniej czystym góralu bym zjadł na śniadanie na pierwszym lepszym podjeżdzie.
No wiesz...
rozwiń
Ja tam często jeżdzę (w lesie też dużo) i nie widzę w tym nic niestosowanego, a Ciebie na czystym albo mniej czystym góralu bym zjadł na śniadanie na pierwszym lepszym podjeżdzie.
No wiesz lubię mieć świerze ubranko i zawsze po każdej jeżdzie piorę ale widać niektórzy wolą jak za nimi się smrodek roznosi nie wpominając co się dzieje w gaciach :)))
zobacz wątek
13 lat temu
~wszędziejeżdzący