wieczór w Bojanie

to jest wioska, taki mamy klimat

Wracaj do miasta. Nawet nie zatęsknię za Tobą.

no chyba sam wyszedłeś na tępaka, kiedy rolnik ma wylewać na pole naturalny nawóz, zimą. Zamień się rolą i zimą otwieraj okno

Do Koby... sam jestem w Bojanie nowo osiedlony, jednakże miałem świadomość stawiając tutaj dom, że mogą zdarzać się takie zapachy.
Nie rób z wiochy miasta.

Proponuję trochę wyrozumiałości i lepszego podejścia do tutejszych. W końcu to my jesteśmy tu nowo osiedleni. Poza tym dzięki temu Panu co podlewa obornikiem, Ty możesz rano iść po świeży chlebek:)

świeży srebek raczej przygłupie... poczytaj o nawożeniu, sam jestem rolnikiem.

Ja wolę woń obornika niż miejski smog. Mieszkasz na wsi więc trzeba było się z tym liczyć.

Specjalista od nawożenia, ciekawe przyglupek czy rolnik

Nierozumiem problemu . Zamieszkałas na wsi widziałaś okolice wiadomo że są tu jeszcze rolnicy którzy uprawiają ziemię. Tak dla twojej świadomości rolnicy po naworzeniu ziemi obornikiem mają czas 24 godz żeby to zaorac . Więc przez 24 godziny może ci odpowiednio capic! Te swoje skargi i zażalenie zostaw dla siebie. Rolnicy też mają swoje prawa a jak ci nie pasuje to nikt tu cię nie trzyma siła drogą wolna . ..

jaki ci nie odpowiada to woń do Gdyni i okolic. Bojano to jest wieś a na wsi tak bywa że czuć obornik.

dobre sobie na wsi pani gnojowica śmierdzi! Szok normalnie! Któż by się spodziewał po wsi że może gnojem zajechać buhahaha.boze kobieto idź tam skąd przytyłaś i zrob nam lżej . Wstyd że na forum rozpisuje się takie rzeczy! Nie odpowiada wróć do miasta i nie rób z siebie posmiewiska

Łał. Gra słów zamierzona? I dlaczego akurat do Gdyni (pytam z ciekawości)?

Bo najbliżej ale jak dla ciebie moze być Warszawa

Eee tam, do Gdańska prawie tak samo blisko. Dla mnie wszystko jedno, ja ze wsi jestem, ale ta lawina agresji trochę mnie rozbawiła. Miłej niedzieli!

Ostatnio czytałem o sytuacji gdzie ludzie pozwali rolnika o to że hałasuje podczas żniw!!!! To ten sam motyw co kupić działkę w Łężycach i płakać, że śmierdzi... Ile tym obornikiem śmierdzi? max kilka dni w roku. Już nie róbcie takiej afery.
To jest jakaś paranoja. Skąd Ci ludzie się biorą...

Chodziło wyłącznie o czas i porę. Wyjątkowo ciepły i bezwietrzny wieczór, a tu smród nie do wytrzymania.To nie ma nic wspólnego z szacunkiem dla rolników. Jak pracują i nie oglądają się aż państwo , czyli my im damy. Więcej refleksji .

No ale co... Miał poczekać aż będzie chłodniej?

Przeczytaj swój pierwszy tekst a wyraz tepak mamy traktować jako wyraz szacunku No to koba tepaku szacun

Nikt na czas i porę patrzeć nie będzie.bede wywozic obornik kiedy chce a tobie koba jak coś nie odpowiada to przeprowadz się do miasta. To jest wieś trzeba było się zastanowić nim tu się przeprowadziłas. Więc zal Się ile chcesz tego nie zmienisz. Koniec tematu