Widok

większe i że niby lepsze

Masakra !!! wielkie studio w którym tatuujący nie ma nawet mozliwości na intymność i spokój podczas zabiegu.
James artink chciałem sie umówić do gościa a okazuje się ze on juz tam nie pracuje ??? To halloo dlaczego macie nadal jego prace w galerii i wprowadzacie klienta ewidentnie w błąd??
Moja ocena
Sztorm kategoria: Studia tatuaży
obsługa: 5
 
oferta: 3
 
jakość usług: 4
 
przystępność cen: 2
 
ocena ogólna: 3
 
3.4

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Odpowiedź obiektu

Dzień dobry! Posiadamy parawany, które rozstawiamy na życzenie klienta. Jeśli chodzi o Jamesa, to jego galeria została usunięta z dniem zakończenia naszej współpracy, więc nie wprowadzamy nikogo w błąd. Zarówno na naszym Fanpage'u, instagramie, jak i na stronie internetowej, dostępne są wyłącznie prace artystów, którzy aktualnie u nas pracują. Jeśli są to guest spotowcy, taka informacja znajduje się pod zdjęciem. Pozdrawiamy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dzień dobry! Przepraszamy, jeśli nie czułeś się u nas komfortowo. Dokładamy wszelkich starań, aby każdy czuł się dobrze. Dla osób, które potrzebują nieco więcej intymności, mamy przygotowane parawany. Dla tych, którzy potrzebują być sam na sam z tatuatorem, proponujemy terminy poza zwyczajowymi godzinami pracy. Wystarczy owe potrzeb zgłosić, gdyż inaczej nie mamy możliwości na nie reagować.

Jeśli chodzi o album Jamesa, proszę o informację, gdzie się on znajduje? Ani na www, ani na FB, ani na trojmiasto.pl, ani na naszym Instagramie nie ma już jego galerii, gdyż zakończyliśmy współpracę na początku tego roku. Pojedyncze zdjęcia tatuaży, które zostały u nas wykonane, są widoczne w naszych mediach społecznościowych, ponieważ są częścią historii Sztormu. Podobnie pojawiają się tam zdjęcia pracy naszych gości, którzy nie są z nami związani na stałe.

Pozdrawiamy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry