Nasza dzisiejsza wizyta w teatrze Wybrzeze to calkowie fiasko. Jadac z Wejherowa bylismy krotko przed spektaklem . Wchodzac do tearru zostalismy poinformwani ze musimy obejsc caly teatr i wejsc z drogiej strony bo scena glowna( wejscie)jest w remoncie( sic) Moja pieknosc na szpilkach, i ja w lakierkach.Nigdze zadnych oznaczen . Po pieciu minutach , czyli 3 po rozpoczeciu spektaku dotarlismy do wlasciwego nieoznaczonego wejscia. I tu hiobowa wiesc... ze do teatru nie wejdzemy ... bo jestesmy spoznieni 3 minuty. Za "wazna"pania bileterka powstal rosly ochroniarz dla wzmocnienia argumentacji... dziekuje za taki teatr:-(((