Re: właśnie mnie oszukali...
tez nie lubie tego warzywniaka... tam zawsze kolejki, a mi sie wydaje, ze place zazwyczaj "jak za zboze" :/ co prawda, nigdy nie sprawdzalam rachunkow, ale drogo tam jak pies i juz :)
a moim...
rozwiń
tez nie lubie tego warzywniaka... tam zawsze kolejki, a mi sie wydaje, ze place zazwyczaj "jak za zboze" :/ co prawda, nigdy nie sprawdzalam rachunkow, ale drogo tam jak pies i juz :)
a moim warzywniaku, tez na Chelmie, ale w osiedlowym sklepiku, zostawilam kiedys w sobote siatke z kupiona chwile wczesniej wedlina! zakup na wyjazd na weekand w kilka osob za ok. 100zl.! moja wina, bo skleroza, owszem, ale ze to bylo krotko przed zamknieciem, nie zdarzylam wrocic po owa siatke i maz rano pobiegl w pon! Pani zrobila wielkie oczy i powiedziala, ze nie bylo zadnej siatki!!! nie sadze, zeby ktos inny zabral, po prostu Panie nie sa uczciwe! dodatkowo nie sa mile, a w dzisiejszych czasach, kiedy masz wybor i nie musisz sc do pierwszego lepszego sklepu, to uprzejmy sprzedawca wygrywa! nie robie tam juz zakupow z czego bardzo sie ciesze!
zobacz wątek