Widok

www.mzw.prv.pl

Czołem!!
MZW nie bylo w Pucku, ale na pewno pokazemy sie na nastepnym harpaganie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pozostaje mi tylko życzyć powodzenia. Tylko nie idźcie w desantach ani opinaczach, bo się źle skończy:-) pozdro
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do opinaczy - przypomina mi się taka scenka rodzajowa po Lęborku (kwiecień 01). W ogonie do prysznica pewien młody człowiek zaczyna tłumaczyć, jak to należy przejść Harpagana. Pierwszą połowę trasy w wysokich buciorach wojskowych, drugą w lżejszych, trekingowych, a ostatnie 10-15 km w lekkich biegowych
Ja (podejrzliwie): A dzisiaj jak ci poszło?
On: No, nogi mi nawaliły. Zszedłem na 55 km. Ale za pół roku przygotuję się lepiej!
Patrzę uważniej, a stopy ma calutkie odbite, na sino-biało...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W desantach i opinaczach niech sobie pochodzą panowie z MON-u.:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W desantach da się przejść 100kę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie, że się da. Tylko kwestia, czy nie będzie jednak ciut wygodniej w innych, bardziej przystosowanych do tego celu butach...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i w moro, i z wielkim nożem, pytanie brzmi po co?? Ja tam wole w polarach, membramach, skarpetach trekowych i biegowych butach. Pozdrawiam tych, którzy nachodzą się w opinaczach wypełniajac konstytucyjny obowiązek :o)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Harpagana wygrałem w butach marki Vans. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z tego, co pamiętam, to zdecydowanie wygodniejsze, niż desanty. hehe, i to jeszcze podróby miałem.:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0