Widok
wycieczka łódką do Gdańska i na Hel zamiast żeglowania
Usługa niezgodna z opisem na stronie:
1) Wg organizatorów rejs zaczyna się o 14:30 w piątek (zbiórka o 11:00). Sternik jednak nie stawił się na miejsce. Organizator nie odpowiadał na pytania, czy rejs się w ogóle odbędzie i jakie są prawdziwe przyczyny opóźnienia (współpraca z niepoważnymi ludźmi).
2) Po wielogodzinnym wybłaganiu innego sternika, który przypadkiem zjawił się w marinie wyruszyliśmy po 17:00 z Gdyni na Hel. Przez cały piątek przepłynęliśmy 1:30- to trochę mało z uwagi na fakt konieczności zwalniania się z pracy specjalnie na cały piątek.
3) W sobotę zamiast wypłynąć z samego rana, tak jak wszystkie załogi, organizatorzy spali, a później leczyli się po "ciężkiej nocy". Wypłynęliśmy po 14:00 z Helu do Gdańska. W sumie spędziliśmy 5h na morzu w sobotę.
4) W niedzielę powtórka z rozrywki. Przekonaliśmy organizatora, że jednak warto wstać przed 11:00 i punkt 11 wypłynęliśmy z Gdańska do Gdyni. Byliśmy tam około 14:30
5) Przez cały weekend spędziliśmy około 10h na morzu. Tyle można przepłynąć w jeden dzień a nie marnować wolnego na piątek.
6) Duże pochwały należą się zastępczemu sternikowi, który zgodził się płynąć. Natomiast organizator całkowicie nie wywiązał się.
1) Wg organizatorów rejs zaczyna się o 14:30 w piątek (zbiórka o 11:00). Sternik jednak nie stawił się na miejsce. Organizator nie odpowiadał na pytania, czy rejs się w ogóle odbędzie i jakie są prawdziwe przyczyny opóźnienia (współpraca z niepoważnymi ludźmi).
2) Po wielogodzinnym wybłaganiu innego sternika, który przypadkiem zjawił się w marinie wyruszyliśmy po 17:00 z Gdyni na Hel. Przez cały piątek przepłynęliśmy 1:30- to trochę mało z uwagi na fakt konieczności zwalniania się z pracy specjalnie na cały piątek.
3) W sobotę zamiast wypłynąć z samego rana, tak jak wszystkie załogi, organizatorzy spali, a później leczyli się po "ciężkiej nocy". Wypłynęliśmy po 14:00 z Helu do Gdańska. W sumie spędziliśmy 5h na morzu w sobotę.
4) W niedzielę powtórka z rozrywki. Przekonaliśmy organizatora, że jednak warto wstać przed 11:00 i punkt 11 wypłynęliśmy z Gdańska do Gdyni. Byliśmy tam około 14:30
5) Przez cały weekend spędziliśmy około 10h na morzu. Tyle można przepłynąć w jeden dzień a nie marnować wolnego na piątek.
6) Duże pochwały należą się zastępczemu sternikowi, który zgodził się płynąć. Natomiast organizator całkowicie nie wywiązał się.
Moja ocena
4winds Szkoła Żeglarstwa
kategoria: Żeglarstwo
obsługa: 2
oferta: 1
jakość asortymentu: 4
przystępność cen: 3
ocena ogólna: 1
2.2
* maksymalna ocena 6