Widok
ja Ci napisze z wlasnego doswiadczenia.
w rowerze gorskim zakaldajac nowy naped (zebatki+kaseta) od razu kupilem dwa lancuchy ktore zmieniam co 1000km raz jeden raz drugi, tym systemem mysle ze spokojnie zrobie na napedzie ok 15 tys. Zalezy jeszcze jakiej klasy masz naped....
w szosie natomiast na ostatnim napedzie zrobilem 24 tys km na dwoch lancuchach i moglem jeszcze spokojnie jezdzic, ale zmienilem bo juz chcilame cos nowego hehe :) tylko ze w szosie zmienialem lancuchy na przemian co 2000 km
w rowerze gorskim zakaldajac nowy naped (zebatki+kaseta) od razu kupilem dwa lancuchy ktore zmieniam co 1000km raz jeden raz drugi, tym systemem mysle ze spokojnie zrobie na napedzie ok 15 tys. Zalezy jeszcze jakiej klasy masz naped....
w szosie natomiast na ostatnim napedzie zrobilem 24 tys km na dwoch lancuchach i moglem jeszcze spokojnie jezdzic, ale zmienilem bo juz chcilame cos nowego hehe :) tylko ze w szosie zmienialem lancuchy na przemian co 2000 km
jak zalozysz nowy lancuch to bedzie Ci skakac, dales ciala, po przejechaniu pierwszego tysiaca powinienes zalozyc nowy lancuch(najlepiej taki sam) i potem po tysiacu zalozyc stary i tak na zmiane az zacznie "skakac" a w tej chwili jak kupisz nowy to mysle ze bedzie sie pieprzyc. w tej chwili radze zebys zajezdzil naped na tym lancuchu co masz a potem niestety bedziesz musial zmienic naped (nowa kaseta na bank, a z zebatkami roznie bywa)
W koncu to nie mam jakiegos wypasionego napedu. korba sr suntour, kaseta alivio, i lancuch jakis tam nie za drogi shimano. no ale masz racje mozna przeciez byl sprobowac z tym patentem na wiecej niz jeden lancuch. Moze zlalem sprawe bo nie mam rozkuwacza do lancucha. Tak czy siak to czlowiek sie uczy na bledach
Ja kiedyś przejechałem 5500km na jednym napędzie, ale potem była do wymiany oprucz łańcucha także korba, bo to była TY30 i HG-37 oraz łańcuch s**** PC-38:-)
W tym roku jeżdżąc na korbie Alivio, HG-37(ta sama co wtedy, niezmieniana) i s**** PC-10 zrobiłem 2000km i trzeba było już łańcuch zmienić, bo skoki mu się zdarzały, kaseta też była już dość zużyta, zmieniłem kasete na HG-30 i łańcuch na s**** PC-38, korbe zostawiłem i narazie niecałe 2000km na nim mam. Dam Ci jeszcze jedną radę, jak będziesz za długo czekał ze zmianą łańcucha to ci się już później mimo zmiany na nowy może nie ułożyć bo kaseta lub rzadziej korba będzie zjechana.
W tym roku jeżdżąc na korbie Alivio, HG-37(ta sama co wtedy, niezmieniana) i s**** PC-10 zrobiłem 2000km i trzeba było już łańcuch zmienić, bo skoki mu się zdarzały, kaseta też była już dość zużyta, zmieniłem kasete na HG-30 i łańcuch na s**** PC-38, korbe zostawiłem i narazie niecałe 2000km na nim mam. Dam Ci jeszcze jedną radę, jak będziesz za długo czekał ze zmianą łańcucha to ci się już później mimo zmiany na nowy może nie ułożyć bo kaseta lub rzadziej korba będzie zjechana.
pozdrawiam
Żywy
Żywy
Marko napisał(a):
> a jaki lancuch polecilbys? i czy mozna na taki waski zalozyc
> zapinke zeby szybko go zdejmowac?
Ja używam s**** PC-38 który jest do 7,8 -rzędowej kasety. Sam mam 7-rzędową, dlatego nie stosuje wyższych modeli tego producenta. Ogólenie to każdy łańcuch s****a możesz kupić w wersji z PowerLink'iem czyli ze spinką. Odnośnie łańcuchów Shimano słuszałem że niektórzy też zakładają na nie spinki wyprodukowane przez s****a, jednak nie wiem czy takie coś jest stabilne i nie psuje działania łańcucha.
Wysokiej jakości łańcuchy robią: Rohloff, ConneX oraz Wippermann. Problemem w ich przypadku jest natomiast cena. Jeżeli natomiast już się na taki drogi łańcuch się zdecydujesz to będziesz bardzo zadowolony z jego działania. Oprucz tego słyszałem że np. Rohloff daje gwaracje na swoje łańcuchy odnośnie przejechanych przez nie kilometrów, np. 10000km.
> a jaki lancuch polecilbys? i czy mozna na taki waski zalozyc
> zapinke zeby szybko go zdejmowac?
Ja używam s**** PC-38 który jest do 7,8 -rzędowej kasety. Sam mam 7-rzędową, dlatego nie stosuje wyższych modeli tego producenta. Ogólenie to każdy łańcuch s****a możesz kupić w wersji z PowerLink'iem czyli ze spinką. Odnośnie łańcuchów Shimano słuszałem że niektórzy też zakładają na nie spinki wyprodukowane przez s****a, jednak nie wiem czy takie coś jest stabilne i nie psuje działania łańcucha.
Wysokiej jakości łańcuchy robią: Rohloff, ConneX oraz Wippermann. Problemem w ich przypadku jest natomiast cena. Jeżeli natomiast już się na taki drogi łańcuch się zdecydujesz to będziesz bardzo zadowolony z jego działania. Oprucz tego słyszałem że np. Rohloff daje gwaracje na swoje łańcuchy odnośnie przejechanych przez nie kilometrów, np. 10000km.
pozdrawiam
Żywy
Żywy
żYwY napisał:
> Odnośnie łańcuchów
> Shimano słuszałem że niektórzy też zakładają na nie spinki
> wyprodukowane przez s****a, jednak nie wiem czy takie coś jest
> stabilne i nie psuje działania łańcucha.
Przejechałam ponad 3000km na takiej kombinacji (5 wymian łańcuchów co ok. 600km) - łańcuch Deore HG53 i złote Spinki s****a. Łańcuchy te są wąskie, bo na 9-tkę, ale mimo to bardzo ładnie się sprawują ze spinkami - nigdy mi się coś takiego nie urwało.
No i przy jakiś robótkach czy myciu roweru rewelacja... ściągasz i pyk... żadnego mordowania się ze skuwaczem. Polecam gorąco.
Akurat w typ przypadku połączenie s**** z Shimano działa bez zarzutu.
PS: Marko jak będziesz jeździł systemem zmian łańcuchów, to nie zapomnij skuć ich najpierw do właściwej długości.
> Odnośnie łańcuchów
> Shimano słuszałem że niektórzy też zakładają na nie spinki
> wyprodukowane przez s****a, jednak nie wiem czy takie coś jest
> stabilne i nie psuje działania łańcucha.
Przejechałam ponad 3000km na takiej kombinacji (5 wymian łańcuchów co ok. 600km) - łańcuch Deore HG53 i złote Spinki s****a. Łańcuchy te są wąskie, bo na 9-tkę, ale mimo to bardzo ładnie się sprawują ze spinkami - nigdy mi się coś takiego nie urwało.
No i przy jakiś robótkach czy myciu roweru rewelacja... ściągasz i pyk... żadnego mordowania się ze skuwaczem. Polecam gorąco.
Akurat w typ przypadku połączenie s**** z Shimano działa bez zarzutu.
PS: Marko jak będziesz jeździł systemem zmian łańcuchów, to nie zapomnij skuć ich najpierw do właściwej długości.
mozesz tez zastosowac patent z trzema lancuchami
kupujesz nowy naped 3 lancuchy
robisz na pierwszym 500km, zakladasz drugi na drugim 500 i potem trzeci.
Jak na trzecim masz juz 500 to teraz z tych dwuch pozostalych wybierasz najkrotszy. znowu 500 i znowu najktotszy ......
powinienes przejechac wiecej niz na patencie z dwoma lancuchami ale jescze zalezy na jakim osprzecie bedeiesz smigal i jak mocno deptal na podjazdach :)
pozdrawiam
kupujesz nowy naped 3 lancuchy
robisz na pierwszym 500km, zakladasz drugi na drugim 500 i potem trzeci.
Jak na trzecim masz juz 500 to teraz z tych dwuch pozostalych wybierasz najkrotszy. znowu 500 i znowu najktotszy ......
powinienes przejechac wiecej niz na patencie z dwoma lancuchami ale jescze zalezy na jakim osprzecie bedeiesz smigal i jak mocno deptal na podjazdach :)
pozdrawiam
no zmienilem wlasnie lancuch na s**** pc48, podobno glosniej chodziu od shimano, ale powiem szczerze ze moj lancuch shimano dzwonil, wiec s**** jak narazie jest o wiele cichszy. Moje pytanie jest teraz natomiast takie: czy teraz trzymac sie zasady np z trzema łancuchami , czy moze trzasnac znowu jakies 5000 i lancuch wyrzucic do smieci i zakupic nowy?
Jak jesteś kasiasty, to zmieniaj łańcuchy po 5kkm:
łańcuch PC-48 40zł
kaseta np. PG-850 80zł
środkowa tarcza... no pewnie ze 30zł(?)
-------------------------------------------------------
po 5000km: 150zł
po 10000km: 300zł (+ inflacja)
Przy jeździe w systemie 3 łańcuchów, możesz przejechać 10kkm:
łańcuch PC-48 x3 = 120zł
kaseta np. PG-850 80zł
-------------------------------------------------------
po 10000km: 200zł
Cały pic polega na tym, że przy zmianie wyciągniętego łańcucha powinieneś zmieniać także kasetę.
łańcuch PC-48 40zł
kaseta np. PG-850 80zł
środkowa tarcza... no pewnie ze 30zł(?)
-------------------------------------------------------
po 5000km: 150zł
po 10000km: 300zł (+ inflacja)
Przy jeździe w systemie 3 łańcuchów, możesz przejechać 10kkm:
łańcuch PC-48 x3 = 120zł
kaseta np. PG-850 80zł
-------------------------------------------------------
po 10000km: 200zł
Cały pic polega na tym, że przy zmianie wyciągniętego łańcucha powinieneś zmieniać także kasetę.