wypadek na obłużu 26 .06 późnym popołudniem

w którym miejscu to było

podobno koło rzeźni, ale nikt nic nie mówi

dokłądnie jakby nic sie nie stało nie rozumiem tego-każdy jak zwykle snuje swoje chore teaorie a prawda jest tylko jedna-tylko jaka?

Jakby coś się stało, cała dzielnica by huczała, a trwa cisza... .

wypadek ten byl o godzinie ok godz.16.40.chlopiec mial na imie Dominik.do zdarzenia doszlo na ulicy unruga mniej wiecej na wysokosci sklepu black red white blisko starej rzezni.niestety wskutek odniesionych ran zmarl w szpitalu.kiedy pogrzeb? jeszcze nie wiadomo.prokurator musi wydac cialo.

w miejscu gdzie mial miejsce wypadek stoja swieczki

To wszystko wiem to kolega mojej córki ale miałam ns myśli z czyjej winy czy znowu bezmyslny kierowca??

.....hmmmm,kierowca nie zawinil nie mial szans dziecko wybieglo na ulice, wprost pod maske.

:( podobno pogrzeb ma byc pon lub wtorek bo sekcja ma byc ale nie wiem ile w tym prawdy rozmawialam z jego sąsiadem:/

ja sie tylko jeszcze zastanawiam dlaczego rodzice dowiedzieli sie w nocy o tym zdarzeniu??? jak to mozliwe zeby tyle godzin nie wiedziec nic !

Mama tylko sie dowiedziala... a pogrzeb nie wiadomo kiedy.bedzie... dajcie juz z tym spokoj niech ziemia lekka Mu bedzie. Spoczywaj Dominiku spokojnie.

Dziwne ze swiadkow nie ma. Ale tak zawsze jest jak cos sie stanie to.pelno ludzi a jak nadjedzie policja to juz nikogo.nie ma taka prawda

Kierowcy tez powinni zwolnic na.ulicach to nie Dakar zeby rajdowac po ulicach. Ile razy jezdza jak debile.i jeszcze nie widza swiatel a pretensje maja do ludzi.

Dominik dziś został pochowany :( niech śpi w spokoju to był fajny chłopak mój syn się z nim lubiał bawić jak tylko przyjeżdżaliśmy do teściowej dziś poszedł po niego na dwór i dowiedział się,że to właśnie jego kolega zginął. Wogóle tego dnia chłopiec biegał z innymi kolegami bawili się piłką,piłka poleciała na ulice on poleciał za tą piłką i wpadł pod ten samochód a koledzy co zamiast pobiec zawiadomić matkę uciekli ile czasu ona go szukała żaden z tych chłopaków nie powiedział co się stało,bardzo szkoda mi jego mamy miła i fajna kobieta jest z niej i dbała o swoje dzieci teraz straciła synka był w jednym wieku z moim :/ matka jest w ciężkim stanie psychicznym na silnych lekach pod opieką siostry i znajomych bo nie chce już żyć, ja na jej miejscu też nie wyobrażam sobie życia bez moich dzieci tylko ona ma jeszcze dziecko dla którego musi żyć,nie znacie tej kobiety nie wiecie jaka ona jest jak dbała o swoje dzieci żeby im nic nie brakowało i z tego co wiem wychowywała je sama.Dlatego musiała ciężko pracować aby dzieci miały co jeść żeby nic im nie zabrakło.

Chłopak miał lat 11 ... miał prawo poruszać się samodzielnie , winy rodziców tu nie ma , jacy by nie byli nie są winni . Po co te oceny , po co ? Nie znam rodziny , nie znam chłopaka ..... na niektóre rzeczy wpływu nie ma ... Co wy robiliście w wieku 11lat ? Z mamą za rączkę chodziliście ... dajcie spokój ..... Smutna sprawa .....

Z tego co wiem to matka bardzo dobrze sie opiekowala ojciec nie interesowal sie synem tez slyszalem ze ma suostrzyczke mlodsza i bardzo sie cieszyl choc juz sie nie zobacza ale porozmawiaja napewno z soba poprzez modlitwe....

Nie moge juz tego czytac co opisujecie... wszyscy madrzy po szkodzie zamiast obwiniac matke to powinniscie jej wspolczuc i wesprzec jakos. Sama wychowywala dziecko jak tylko mogla dbala by Mu nic nie zabraklo a jak czytam to co komentarz to patologia i patologia macie jakies dowody? Jakby wasze dziecko zginelo i by Was obwuniali ciekawe jakbyscie sie czuli. Wiadomo ze z nieba chleb ani pieniadze nie spadna. Jezeli ktos wie normalny albo rodzina prosze napisac kiedy pogrzeb choc nie znalam tak dobrze tej kobiety ale osobicie pojde na pogrzeb nie winnego dziecka i wespre na duchu ta biedna kobiete. A temu dziecku niech ziemia bedzie lekka

Współczuć trzeba również kierowcy tego samochodu.... nie miał szans się zatrzymać skoromały nagle wybiegł na ulicę za piłką... Musi teraz przeżywać coś strasznego :(

Czy Dominik zostal juz pochowany? Bo caly czas jest cisza..

większość z was oceniających i tak dobitego człowieka czyt.matka jest smieciami ludzkimi Kim jestesci by oceniac nie popełniacie błędów czy tylko się do nich nie przyznajecie czy poprostu się dowartościujecie Niech mu ziemia lekką będzie

nareszcie ktos mądrzep isze(RAMBO)
to partacze reszta nie przyna sie ze robią to samo ale innych oceniac łatwo ciekawe jak ktos z tych debili piszacych brednie zostanie sam i bedzie musiał utrzymac dziecko lub 2 czy 3 i bedzie sam bo tak mu sie w zyciu ułozy a nie inaczej i przytrafi mu sie taka tragedia a ktos co ja psize a tłum ludzi go bedzie oceniac ze melina-żul,ze olewał dziecko bo pracował smiech na sali!!
a pogrzeb pewnie nie bedzie na obłuzu poniewaz nadal nie ma klepsydry i nic nie wiadomo moze pochowają dzieciaczka gdzies indziej