Widok
        
    
    
    
                                    
                                    
                                                                
                    W środę tuż po godzinie 20 policja otrzymała zgłoszenie o śmiertelnym wypadku na pętli tramwajowej w Gdańsku Brzeźnie. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, zastali rozerwane ciało około czterdziestoletniej kobiety. Zginęła pod kołami tramwaju linii numer 15. Motorniczy niczego nie zauważył.
- Zbyt wcześnie, by orzec, czy wpadła pod koła, wsiadając, czy może ktoś ją wepchnął - relacjonował z miejsca zdarzenia Adam Atliński z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Robimy wszystko, by jak najszybciej ustalić ostatnie chwile jej życia.
Jeszcze przed godziną 22 trwały oględziny. Na miejscu zjawili się technik kryminalistyki, lekarz sądowy oraz grupa dochodzeniowo-śledcza.
            
            
            
            - Zbyt wcześnie, by orzec, czy wpadła pod koła, wsiadając, czy może ktoś ją wepchnął - relacjonował z miejsca zdarzenia Adam Atliński z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Robimy wszystko, by jak najszybciej ustalić ostatnie chwile jej życia.
Jeszcze przed godziną 22 trwały oględziny. Na miejscu zjawili się technik kryminalistyki, lekarz sądowy oraz grupa dochodzeniowo-śledcza.
 
            
        
                
                    
             
                     
                    