wyplaty

odprawy , jak najbardziej, pewnie trzeba będzie walczyć o nie w sądzie, gorzej z wypłatami. 10 sierpnia maja dostać tylko poszczególne sklepy, większe, aby dalej pracowali i oczywiście ZARZĄD, bo pewnie "bieda " zajrzała im w oczy, a następne wypłaty maja przelać 17 sierpnia. Oczywiście nikt oficjalnie o tym nie powie, przecież do końca sierpnia ktoś musi pracować. A już nie zapłacili w terminie za miesiąc lipiec, a co dopiero za sierpień. I co na to związki zawodowe? Czyżby dostali kasę za milczenie? A czy 17 będą? Pewnie będą przedłużali dalej terminy
Jedno się ciśnie na myśl? Gdzie ten nadzorca sądowy, którego chyba obowiązkiem jest przypilnowanie praw pracowniczych? Gdzie kodeks pracy, który wyraźnie mówi że pracodawca zobowiązany jest wypłacić wynagrodzenie raz w miesiącu, najpóźniej do 10 następnego miesiąca