Widok
wyprawy rowerowe
Witam wszystkich rowerzystów,
Ostatnimi czasy obserwuje bardzo fajna rzecz jak powstawanie nowych grup rowerowych – np. Speed Bike Team. I to sie chwali. Szkoda tylko, że grupy te kierują swoje propozycje nie wiem dla kogo. Prawie zawsze w propozycjach pojawiaja sie informacja o szybkości jazdy (przeważnie tempo około 25 km/h), która na wstępie zniechęca do wziecia udziału w tego typu wypadzie. Wydawać by się mogło że grupy te sie ogłaszają bo chcą zachęcić ludzi do jazdy na rowerze i zobaczenia czegos ciekawego w terenie (zabytki, groty, jeziora) ale nie wiem czy nie robią dlatego żeby pochwalić się w swoich relacjach z jaką super szybkością udało im sie przejechać dany odcinek trasy. Może się myle. Jeśli tak to prosze o komentarz.
biker
Ostatnimi czasy obserwuje bardzo fajna rzecz jak powstawanie nowych grup rowerowych – np. Speed Bike Team. I to sie chwali. Szkoda tylko, że grupy te kierują swoje propozycje nie wiem dla kogo. Prawie zawsze w propozycjach pojawiaja sie informacja o szybkości jazdy (przeważnie tempo około 25 km/h), która na wstępie zniechęca do wziecia udziału w tego typu wypadzie. Wydawać by się mogło że grupy te sie ogłaszają bo chcą zachęcić ludzi do jazdy na rowerze i zobaczenia czegos ciekawego w terenie (zabytki, groty, jeziora) ale nie wiem czy nie robią dlatego żeby pochwalić się w swoich relacjach z jaką super szybkością udało im sie przejechać dany odcinek trasy. Może się myle. Jeśli tak to prosze o komentarz.
biker
biker, nie dlatego, że musi. raz, że 25km/h to nie jest zawotna prędkość (mimo tegorocznych bardzo długich kłopotów zdrowotnych, przez co sporej oponki i kompletnego braku rozjeżdżenia wykręcam tyle na luzie) , a dwa - nikt na trasie nie zostaje, chłopaki wiedzą co robią i to nie jest wyścig a własnie wyprawa.
nie będziesz wiedział dopóki nie spróbujesz co polecam gorąco.
nie będziesz wiedział dopóki nie spróbujesz co polecam gorąco.
Na każdym rajdzie ,który organizowałem tempo ostatecznie było i tak dostosowywane do możliwosci "najwolniejszego"uczestnika.
A Prędkość 25 km /h to jest istny light .Nikogo nie zostawiliśmy na trasie i nikogo nie zostawimy.Zawsze jest tak ,że na pewnym odcinku trasy jedziemy troche szybciej ponieważ nogi same rwą się do pedałowania ,ale zawsze jest osoba zamykająca ,która sprawuje piecze nad tym żeby nikt sie nie zgubił :).
Tak jak mówią Grisza i Krzyżak cały rajd jest bardzo dokładnie opracowywany i przemyślany.Organizując tego typu wypady bierzemy częściową odpowiedzialność za wszystkich uczestników.Wracając jeszcze raz to kwestii prędkości organizujemy różne typy rajdów i myśle że ten ostatni nad jezioro Orle był typowo Chilout'owy masz więc możliwość wyboru jaki typ jazdy ci odpowiada.Przy założeniu ,że nasze rajdy mają powyzej 100 km, poruszanie się np z prędkością 18- 20 km /h spowodowałoby iż pokonanie takiej trasy trwało by cały dzień.Zapraszam serdecznie do aktywnego uczestnictwa.
Tacoo -Speed Bike Team
A Prędkość 25 km /h to jest istny light .Nikogo nie zostawiliśmy na trasie i nikogo nie zostawimy.Zawsze jest tak ,że na pewnym odcinku trasy jedziemy troche szybciej ponieważ nogi same rwą się do pedałowania ,ale zawsze jest osoba zamykająca ,która sprawuje piecze nad tym żeby nikt sie nie zgubił :).
Tak jak mówią Grisza i Krzyżak cały rajd jest bardzo dokładnie opracowywany i przemyślany.Organizując tego typu wypady bierzemy częściową odpowiedzialność za wszystkich uczestników.Wracając jeszcze raz to kwestii prędkości organizujemy różne typy rajdów i myśle że ten ostatni nad jezioro Orle był typowo Chilout'owy masz więc możliwość wyboru jaki typ jazdy ci odpowiada.Przy założeniu ,że nasze rajdy mają powyzej 100 km, poruszanie się np z prędkością 18- 20 km /h spowodowałoby iż pokonanie takiej trasy trwało by cały dzień.Zapraszam serdecznie do aktywnego uczestnictwa.
Tacoo -Speed Bike Team
Tacoo napisał(a):
> A Prędkość 25 km /h to jest istny light . Przy założeniu ,
> że nasze rajdy mają powyzej 100 km, poruszanie się np
> z prędkością 18- 20 km /h spowodowałoby iż pokonanie takiej
> trasy trwało by cały dzień.
zdecydowanie się nie zgodzę, aby średnia rzędu 25 km/h w terenie na dłuższym dystansie była lajtem czy czilautem. Bo tak rozumiem tempo rajdu - jako średnią prędkość.
> A Prędkość 25 km /h to jest istny light . Przy założeniu ,
> że nasze rajdy mają powyzej 100 km, poruszanie się np
> z prędkością 18- 20 km /h spowodowałoby iż pokonanie takiej
> trasy trwało by cały dzień.
zdecydowanie się nie zgodzę, aby średnia rzędu 25 km/h w terenie na dłuższym dystansie była lajtem czy czilautem. Bo tak rozumiem tempo rajdu - jako średnią prędkość.
;)
TJ napisał(a):
> Tacoo napisał(a):
> > A Prędkość 25 km /h to jest istny light . Przy założeniu
> ,
> > że nasze rajdy mają powyzej 100 km, poruszanie się np
> > z prędkością 18- 20 km /h spowodowałoby iż pokonanie takiej
> > trasy trwało by cały dzień.
>
> zdecydowanie się nie zgodzę, aby średnia rzędu 25 km/h w
> terenie na dłuższym dystansie była lajtem czy czilautem. Bo tak
> rozumiem tempo rajdu - jako średnią prędkość.
>
>
Tak to już jest, to co jest lajtem dla Tacoo, dla innych lajtem już nie jest, a to czy 23-25 km/h jest lajtem, to zalezy od terenu.... a że mówimy tu raczej o śreniej to decydujące znacenie może mieć liczbna postojów.
Wzbogacony ostatnimi doświadczeniami myslę, że zamiat podawać spodziewanyj predkości, lepiej chyba podawać przybliżony dystans do pokonania, oraz ukształtowanie terenu.
> Tacoo napisał(a):
> > A Prędkość 25 km /h to jest istny light . Przy założeniu
> ,
> > że nasze rajdy mają powyzej 100 km, poruszanie się np
> > z prędkością 18- 20 km /h spowodowałoby iż pokonanie takiej
> > trasy trwało by cały dzień.
>
> zdecydowanie się nie zgodzę, aby średnia rzędu 25 km/h w
> terenie na dłuższym dystansie była lajtem czy czilautem. Bo tak
> rozumiem tempo rajdu - jako średnią prędkość.
>
>
Tak to już jest, to co jest lajtem dla Tacoo, dla innych lajtem już nie jest, a to czy 23-25 km/h jest lajtem, to zalezy od terenu.... a że mówimy tu raczej o śreniej to decydujące znacenie może mieć liczbna postojów.
Wzbogacony ostatnimi doświadczeniami myslę, że zamiat podawać spodziewanyj predkości, lepiej chyba podawać przybliżony dystans do pokonania, oraz ukształtowanie terenu.
Tacoo napisał(a):
> myśle że ten ostatni nad
> jezioro Orle był typowo Chilout'owy
no właśnie, zapomniałem napisać, że relacja z tej wyprawy już jest! ;)
http://rowery.trojmiasto.pl/news.phtml?id_news=16932
> myśle że ten ostatni nad
> jezioro Orle był typowo Chilout'owy
no właśnie, zapomniałem napisać, że relacja z tej wyprawy już jest! ;)
http://rowery.trojmiasto.pl/news.phtml?id_news=16932
;)
25 km/h jako srednia predkosc, to moze dla Was chlopaki light:)
Chetnie bym sobie pojechala z jakas grupa na rajd, ale wlasnie stwierdzenia typu: min predkosc 25 itp. troszke mnie odstraszaja:) Ciezko jest sie zgrac z tym tempem.
No ale spoko:)
Rozumiem, ze dla Was wolniejsze tempo to meczernia.
Pozdr
Chetnie bym sobie pojechala z jakas grupa na rajd, ale wlasnie stwierdzenia typu: min predkosc 25 itp. troszke mnie odstraszaja:) Ciezko jest sie zgrac z tym tempem.
No ale spoko:)
Rozumiem, ze dla Was wolniejsze tempo to meczernia.
Pozdr
a tak przy okazji to slyszeliscie cos zeby takie rajdy organizowala "slaba plec"? bo ja nic o tym nie slyszalam, tylko raz bylam na 1400km trasie w Szwecji, ale tam tez byla przewaga facetow i z 5 babek :( (tempo bylo zabojcze ale sie nie zgubilam:) prowadzil facet na kolarzowce wiec po szosie ciezko bylo za nim nadazyc :))czy takie wyjazdy to domena mezczyzn?
wiktoria napisał(a):
> dobroczyncy:)
> Lena, no ja wlasnie ostatnio tez bylam na takim wyjezdzie z
> Gdanska do Wiednia=> i zdecydowanie przewazali mezczyzni:) Ale
> jak widac przezylam:)
> Tylko, ze po 3miescie tez bym sobie chetnie popedalowala z
> jakas ekipa, ale tu sami "zawodowcy":) z dobrymi radami sa:)
> Pozdr
no to juz jestesmy dwie, tylko pytanie co z tym zrobimy, co dwie to nie jedna:)
pozdrawiam, czekam na jakies propozycje
> dobroczyncy:)
> Lena, no ja wlasnie ostatnio tez bylam na takim wyjezdzie z
> Gdanska do Wiednia=> i zdecydowanie przewazali mezczyzni:) Ale
> jak widac przezylam:)
> Tylko, ze po 3miescie tez bym sobie chetnie popedalowala z
> jakas ekipa, ale tu sami "zawodowcy":) z dobrymi radami sa:)
> Pozdr
no to juz jestesmy dwie, tylko pytanie co z tym zrobimy, co dwie to nie jedna:)
pozdrawiam, czekam na jakies propozycje
Witam
Ja też pojade :)
Na naszym dzisiejszym rajdzie szlakiem jezior Ziemi Kaszubskiej pojawiła sie Ewelina ,którą serdecznie pozdrawiam i tak własnie rozmawialiśmy dlaczego dziewczyny tak rzadko pojawiają sie na rajdach.Drogie panie czasami jesteście naprawde kondycyjnie lepiej przygotowane od facetów :)
Pozdrawiam Tacoo Speed Bike Team
Ja też pojade :)
Na naszym dzisiejszym rajdzie szlakiem jezior Ziemi Kaszubskiej pojawiła sie Ewelina ,którą serdecznie pozdrawiam i tak własnie rozmawialiśmy dlaczego dziewczyny tak rzadko pojawiają sie na rajdach.Drogie panie czasami jesteście naprawde kondycyjnie lepiej przygotowane od facetów :)
Pozdrawiam Tacoo Speed Bike Team
Tacoo, dzięki za pozdrowienia!
Prawdę mówiąc nie podoba mi sie pomysł zorganizowania kobiecej grupy rowerowej. Na co dzień pracuję w sfeminizowanym środowisku, więc dla zdrowia psychicznego trzeba czasami poprzebywać z facetami ;)
No, ale mamy już dwóch chętnych (Krzyżak i Tacoo) na następną wyprawę.
Mam nadzieję, że będzie ich więcej:)
Dziewczyny odezwijcie się, trzeba pomyśleć nad trasą!
Prawdę mówiąc nie podoba mi sie pomysł zorganizowania kobiecej grupy rowerowej. Na co dzień pracuję w sfeminizowanym środowisku, więc dla zdrowia psychicznego trzeba czasami poprzebywać z facetami ;)
No, ale mamy już dwóch chętnych (Krzyżak i Tacoo) na następną wyprawę.
Mam nadzieję, że będzie ich więcej:)
Dziewczyny odezwijcie się, trzeba pomyśleć nad trasą!
Lena, Wiktoria, to ja sie pisze rowniez:) ale chyba na poczatek lepiej byloby pokrecic sie gdzies w poblizu po znanych terenach, niz od razu pchac sie na jakas dluga trase:) ciekawe jakby to nam w ogole wyszlo.....hehe, jesli jestescie z gdanska to proponuje okolice otomina, jar raduni, a jesli z gdyni i okolic to moze lasy redy, czy wejherowskie. heh....tylko na organizatora to ja sie chyba nie pisze....chyba ze chcemy sie pogubic....:) chociaz gdyby pojechac jakas w miare dobrze znana trasa moze i byloby ok....no i panowie mile widziani:) oczywiscie.
witam rowniez:)
ja w zasadzie nie mialam na mysli super lightowego wypadu, raczej preferuje szybsze tempo, glownie lasy - bo wiadomo drogi nie za bardzo bezpieczne - troche fajnych podjazdow, szybkich zjazdow itd.
przeczytalam relacje, chyba z tego co piszecie bylo super fajnie i traska bardzo ciekawa:) poza tym w takiej kilkuosobowej grupie wg mnie najfajniej sie jezdzi:)
jesli o mnie chodzi niestety najblizszy weekend odpada, ale na przyszly wstepnie pisze sie bardzo chetnie:) a jako ze jezdze w sumie zawsze w meskim towarzystwie to dziewczyny musimy sie spotkac koniecznie i pojezdzic razem!!!
pozdrawiam
ja w zasadzie nie mialam na mysli super lightowego wypadu, raczej preferuje szybsze tempo, glownie lasy - bo wiadomo drogi nie za bardzo bezpieczne - troche fajnych podjazdow, szybkich zjazdow itd.
przeczytalam relacje, chyba z tego co piszecie bylo super fajnie i traska bardzo ciekawa:) poza tym w takiej kilkuosobowej grupie wg mnie najfajniej sie jezdzi:)
jesli o mnie chodzi niestety najblizszy weekend odpada, ale na przyszly wstepnie pisze sie bardzo chetnie:) a jako ze jezdze w sumie zawsze w meskim towarzystwie to dziewczyny musimy sie spotkac koniecznie i pojezdzic razem!!!
pozdrawiam
Witam serdecznie
W sobote wybieram się do Pucka jeśli ktoś chce jechac zapraszam serdecznie.Tempo lightowe ponieważ w niedziele nasza grupa SBT wspólnie z GER"em jedzie na rajd i trzeba oszczędzać siły :) .Całkowita odległość nie powinna przekraczać 45 km . Szczegółowe informacje podam w czwartek.
Pozdrawiam Tacoo SBT
W sobote wybieram się do Pucka jeśli ktoś chce jechac zapraszam serdecznie.Tempo lightowe ponieważ w niedziele nasza grupa SBT wspólnie z GER"em jedzie na rajd i trzeba oszczędzać siły :) .Całkowita odległość nie powinna przekraczać 45 km . Szczegółowe informacje podam w czwartek.
Pozdrawiam Tacoo SBT
Tacoo napisał(a):
> Witam serdecznie
>
> W sobote wybieram się do Pucka jeśli ktoś chce jechac zapraszam
> serdecznie.Tempo lightowe ponieważ w niedziele nasza grupa SBT
> wspólnie z GER"em jedzie na rajd i trzeba oszczędzać siły :)
> .Całkowita odległość nie powinna przekraczać 45 km .
> Szczegółowe informacje podam w czwartek.
>
> Pozdrawiam Tacoo SBT
ok, to czekamy na szersze informacje. Jakby miala przebiegac trasa itp.
Milego dnia!
Pozdr
> Witam serdecznie
>
> W sobote wybieram się do Pucka jeśli ktoś chce jechac zapraszam
> serdecznie.Tempo lightowe ponieważ w niedziele nasza grupa SBT
> wspólnie z GER"em jedzie na rajd i trzeba oszczędzać siły :)
> .Całkowita odległość nie powinna przekraczać 45 km .
> Szczegółowe informacje podam w czwartek.
>
> Pozdrawiam Tacoo SBT
ok, to czekamy na szersze informacje. Jakby miala przebiegac trasa itp.
Milego dnia!
Pozdr
Witam serdecznie
Sytuacja wygląda tak robimy krótką przejażdżkę do Pucka.
Ja wyjeżdżam z Wrzeszcza o 9:22 SKM'ką .W Gdyni Głównej jestem o 9:50 spotykamy się przed dworcem głównym PKP (przy PKS).Tam czekam max 10 min.Tempo jest wybitnie wypoczynkowe wręcz spacerowe 20 km /h.
Dystans całkowity około 50-55 km .Trasa jest Lightowa bo w niedziele jedziemy z GER'em na Wspólny rajd :)
Sytuacja wygląda tak robimy krótką przejażdżkę do Pucka.
Ja wyjeżdżam z Wrzeszcza o 9:22 SKM'ką .W Gdyni Głównej jestem o 9:50 spotykamy się przed dworcem głównym PKP (przy PKS).Tam czekam max 10 min.Tempo jest wybitnie wypoczynkowe wręcz spacerowe 20 km /h.
Dystans całkowity około 50-55 km .Trasa jest Lightowa bo w niedziele jedziemy z GER'em na Wspólny rajd :)