Widok
yyyyyyyyyyy no pupa
i co nikt nic nie powie .
boze ja musze isc do psychiatry . nie poradze sobie sam .
bol matki ktora znajduje moje cilo po powrocie z pracy , ktora uwazale ze jest wszystko ok.
ja jetem egoistka , chce zeby ludzie cierpieli tak jak ja cierpie teraz .
chce isc do mniejca ktore mi pomoze , w ktorym zaczne zyc od nowa , z innymi ludzmi i z inny, otoczeniem.
chce juz byc po tamtej stronie .
nieboje sie tego jka oni tam traktuja samobojcow.
ja juz sie niczego nie boje , jesli moge sie tak wkoncu dostac .
chce umrzec jak najszybciej , ale w strasznych cierpienich .
boze ja musze isc do psychiatry . nie poradze sobie sam .
bol matki ktora znajduje moje cilo po powrocie z pracy , ktora uwazale ze jest wszystko ok.
ja jetem egoistka , chce zeby ludzie cierpieli tak jak ja cierpie teraz .
chce isc do mniejca ktore mi pomoze , w ktorym zaczne zyc od nowa , z innymi ludzmi i z inny, otoczeniem.
chce juz byc po tamtej stronie .
nieboje sie tego jka oni tam traktuja samobojcow.
ja juz sie niczego nie boje , jesli moge sie tak wkoncu dostac .
chce umrzec jak najszybciej , ale w strasznych cierpienich .
ej, dramatycznie to brzmi co piszesz. Co się dzieje? Nic głupiego nie rób!
Choćbym zgłupiał to życia nie zrozumiem, poza tym jestem aktorem i najlepiej wychodzi mi granie skończonych idiotów.
Avatar w pełnej krasie: http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,tyle-dobrego-z-tych-mistrzostw,935474.html
Avatar w pełnej krasie: http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,tyle-dobrego-z-tych-mistrzostw,935474.html
Jeżeli tak bardzo źle się czujesz, podjedź do jakiejkolwiek Poradni Zdrowia Psychicznego albo na izbę przyjęć w szpitalu Srebrzysko lub lub Akademii Medycznej. Tam skonsultuje Cię lekarzy dyżurny i zdecyduje, co będzie dla Ciebie najlepsze. Jeżeli miałaś kiedykolwiek depresję, na jesień i wiosnę ta choroba zaostrza się. W takim stanie problem, który być może powoduje myśli i zamiary samobójcze wydaje się jeszcze większy. Najlepiej podjedź do lekarza z kimś z rodziny. Czasem wystarczy pobyt na oddziale dziennym, tzn. kilka godzin jesteś w szpitalu a po południu wracasz do domu. Pobyt tam trwa kilka tygodni. Jest możliwość uczestnictwa w różnego rodzaju zajęciach terapeutycznych. Depresję leczy się środkami farmakologicznymi, które nie uzależniają i psychoterapią. Ta choroba jest uleczalna.
Niech wszyscy, którzy źle mi życzą, pocałują mnie w d*pę.
śmieszą mnie Wasze porady...
Owszem, wszystko super, ślicznie, pięknie. Dobrze, że wspieracie miłym słowem. Już w ogóle szacun dla Admina, że się tak zaangażował, ale proszę Was...
Amaranth, naprawdę myślisz, że 16letnia dziewczyna z problemami i myslami samobójczymi wsiądzie w autobus i pojedzie na Srebrzysko prosić o pomoc?
Myślę, że już wiele dla niej to było zamieścić post tutaj na forum, więc chyba nie wiesz o co tak naprawdę chodzi pisząc "podjedź do jakiejkolwiek poradni zdrowia".
Myślę, że przez gardło by jej to nie przeszło, żeby powiedzieć co jej leży na sercu.
Ona przede wszystkim potrzebuje kogoś kto będzie przy niej w te ciężkie dni i potrzyma za rękę. Takie jest moje zdanie.
Owszem, wszystko super, ślicznie, pięknie. Dobrze, że wspieracie miłym słowem. Już w ogóle szacun dla Admina, że się tak zaangażował, ale proszę Was...
Amaranth, naprawdę myślisz, że 16letnia dziewczyna z problemami i myslami samobójczymi wsiądzie w autobus i pojedzie na Srebrzysko prosić o pomoc?
Myślę, że już wiele dla niej to było zamieścić post tutaj na forum, więc chyba nie wiesz o co tak naprawdę chodzi pisząc "podjedź do jakiejkolwiek poradni zdrowia".
Myślę, że przez gardło by jej to nie przeszło, żeby powiedzieć co jej leży na sercu.
Ona przede wszystkim potrzebuje kogoś kto będzie przy niej w te ciężkie dni i potrzyma za rękę. Takie jest moje zdanie.
Śmieszą Cię porady ludzi w tym wątku? Nooo cóż, to mamy diametralnie różne poczucia humoru. Żaden z postów powyżej nie wywołał u mnie uśmiechu na twarzy - jeśli Ciebie rozśmieszył, to chyba Ty powinna poszukać profesjonalnej pomocy.
A co innego można zrobić, jak nie napisać do dziewczyny, że spróbowała iść do poradni? Wirtualnie nie da się wślizgnąć w kod binarny i teleportować się do pokoju Magdy, stanąć przed nią i powiedzieć jej dokładnie to samo. Osoby, które czują się opuszczone, pozostawione same sobie, a piszące na tym forum, z pewnością czują się pewnie widząc odzew z naszej strony.
A co innego można zrobić, jak nie napisać do dziewczyny, że spróbowała iść do poradni? Wirtualnie nie da się wślizgnąć w kod binarny i teleportować się do pokoju Magdy, stanąć przed nią i powiedzieć jej dokładnie to samo. Osoby, które czują się opuszczone, pozostawione same sobie, a piszące na tym forum, z pewnością czują się pewnie widząc odzew z naszej strony.
tia: proszę, abyś uważniej czytała posty. Gdybyś to zrobiła, przeczytałabyś, że pisałam, aby magda pojechała z kimś z rodziny. Dobrym słowem nie leczy się myśli i zamiarów samobójczych. Potrzebna jest konsultacja specjalistyczna. Do szpitali trafia wielu młodych ludzi po próbach samobójczych. Istnieją oddziały i poradnie zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży. I nie wiem, co Cię tak rozbawiło. Nie rozumiem Twojej oceny zachowania użytkowników.
Niech wszyscy, którzy źle mi życzą, pocałują mnie w d*pę.
mam bardzo podobna sytuacje z tym ze mam 27 lat i 2 dzieci leczyłam sie na nerwice 4 lata zaszlam w ciaze i wszystko mi przeszlo ale jednak po roku czasu wrólo i to w jeszcze gorszym stanie to juz nie jest nerwica tylko depresja kiedys balam sie wszystkiego, teraz nic mnie nie rusza tak jabym nie miala wogole uczuc.przez cale wakacje walczylam ze swoimi myslami samobojczymi , to co przychodzilo mi do głowy te mysli było to poprostu masakryczne.oczywiscie nikt z rodziny nie chcial mi pomoc, błagałam ich o pomoc ale mowili ze mam nie wymyslac ,i tekst ktory slyszalam na kazdym kroku to bylo "idz do lekarza" no niby tak ale samemu jest ciezko w tej sytuacji jest potrzebna pomoc bliskiej osoby.czułam sie jakbym byla w innym swiecie i za wszelka cene chcialam wrocic do normalnosci,robilam wszystko jak robot,a te mysli wciaz wracaly wtedy nawet dzieci nie dodawaly powodu do zycia chcialam ze soba skonczyc bo wtedy myslalam ze jak skoncze ze soba to mi ulzy.poszlam do lekarza przepisal mi leki akodin 50 biore juz go ok miesiaca,i nie powiem jest lepiej czuje ta roznice z dnia na dzien.uwazam ze najlepszym wyjsciem jest konsultacja z dobrym lekarzem,on zawsze pomoze pozdrawiam
@tia - a co Ty zrobiłaś/eś dla Magdy? Wydajesz mi się czepialsko - zgorzkniałą osobą bo zamiast coś poradzić to krytykujesz innych. Nie zrobiłaś/eś nic w kierunku poprawy samopoczucia tej dziewczyny a jedynie lejesz jad na tych, którzy coś przynajmniej próbują zrobić. zal.pl
Choćbym zgłupiał to życia nie zrozumiem, poza tym jestem aktorem i najlepiej wychodzi mi granie skończonych idiotów.
Avatar w pełnej krasie: http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,tyle-dobrego-z-tych-mistrzostw,935474.html
Avatar w pełnej krasie: http://plfoto.com/zdjecie,ludzie,tyle-dobrego-z-tych-mistrzostw,935474.html
zapomniałam dodac ...mnie to postawilo po czesci na nogi,kobieta do kyorej chodzilam na terapie zawsze powtarzala mi ze nie warto nawet myslec tak ze sie chce ze soba skonczyc bo to tylko mysl"mysl przyszla mysl odejdzie " moze to smieszne ale mi to pomogło zawsze jak tylko przychodzi mi do glowy ze to wszystko bez sensu ze nie warto zyc to powtazam sobie ze to tylko głupia mysl ktora zaraz odejdzie i przyjdzie taki czas ze bede jeszcze szczesliwa wiec moze warto na niego zaczekac:)głowa do góry pamietaj ze nie jestes sama sa ludzie ktorych tez to spotyka musimy poprostu to przetrwac a bedzie dobrze:)
Szacun dla Admina;)))
Kilku moich znajomych otarło się o nerwice/ depresje - straszna sprawa. polecam tego facia:
http://www.znanylekarz.pl/mariusz-siejek/psycholog/gdansk 601 626 826
dobry psychoterapeuta, wyciągnął 2 bliskich mi ludzi. polecam
Kilku moich znajomych otarło się o nerwice/ depresje - straszna sprawa. polecam tego facia:
http://www.znanylekarz.pl/mariusz-siejek/psycholog/gdansk 601 626 826
dobry psychoterapeuta, wyciągnął 2 bliskich mi ludzi. polecam
Dla dzieci i młodzieży bezpłatną pomoc psychologiczną udziela psycholog w fundacji AnimalPro http://www.animalpro.pl nie ma tam dużych kolejek na spotkanie. Darmowe konsultacje odbywają się tam we wtorki od godz 15-18:00. Skorzystać może z nich młodzież oraz rodzice dzieci i młodzieży.
Pozdrawiam i polecam.
Pozdrawiam i polecam.
Oddaję honor - nie sprawdziłam ostatniej cyfry. Bywa:) Mogę przeprosić za zamęt.
Tu, na forum nie chcę się rozwodzić na temat tego psychiatry. Stanowi to bardzo przykry, choć istotny element mojego życia i absolutnie aż tak uzewnętrzniać się na forum nie będę. Namiary na mnie są. Zainteresowanym odpowiem prywatnie.
Tu, na forum nie chcę się rozwodzić na temat tego psychiatry. Stanowi to bardzo przykry, choć istotny element mojego życia i absolutnie aż tak uzewnętrzniać się na forum nie będę. Namiary na mnie są. Zainteresowanym odpowiem prywatnie.
Kasieńka - czemu wygadujesz takie rzeczy - jaki Piotr R?
telefon który podałem należy do Mariusza Siejka psychoanalityka. Widziałem człowieka i 2 moich znajomych z kręgu UG chodziło do niego.
http://www.psychoterapia.vel.pl/
sprawdź dokładnie zanim zaczniesz mówić niesprawdzone rzeczy
telefon który podałem należy do Mariusza Siejka psychoanalityka. Widziałem człowieka i 2 moich znajomych z kręgu UG chodziło do niego.
http://www.psychoterapia.vel.pl/
sprawdź dokładnie zanim zaczniesz mówić niesprawdzone rzeczy
ktoś... powiem tyle - numer telefonu do Piotra Radziwiłłowicza. najwyraźniej zaczynam zapominać po... cholera. prawie 10-ciu latach. Pewne rzeczy utykają w pamięci tak głęboko, że wystarczyło, żebym zobaczyła początek podanego przez Ciebie numeru i włączyła mi się czerwona lampka. Może za kolejne 10 lat zapomnę więcej niż końcówkę numeru. Moje zachowanie tylko świadczy o tym jak długo goją się niektóre rzeczy.
Kasieńka;) rozumiem w 100%
jeden z moich znajomych miał kiedyś wizytę u pewnego psychiatry w Sopocie. Chłopak miał nerwice i dostał taki zestaw leków ze go wystrzeliło jeszcze mocniej (w rejon myśli samobójczych).
Jedyną reakcją pana psychiatry było stwierdzenie "że faktycznie chyba zły zestaw przepisał, nie trafił z diagnozą"..wow.. dlatego spoko kumam Twoją reakcje. ;)
jeden z moich znajomych miał kiedyś wizytę u pewnego psychiatry w Sopocie. Chłopak miał nerwice i dostał taki zestaw leków ze go wystrzeliło jeszcze mocniej (w rejon myśli samobójczych).
Jedyną reakcją pana psychiatry było stwierdzenie "że faktycznie chyba zły zestaw przepisał, nie trafił z diagnozą"..wow.. dlatego spoko kumam Twoją reakcje. ;)
Ktoś, no ta akurat trafiłeś, bo bardzo podobną miałam historię, choć ze względu na depresję. Jednak to tylko kropla w morzu tego z czym się dla mnie ten człowiek wiąże. Znajomość z tym człowiekiem miała na mnie tak wielki wpływ, że chyba dziś jestem kim jestem w dużej mierze ze względu na niego i jego córeczkę. Ale tak jak powiedziałam - miałam się nie uzewnętrzniać. Było, minęło, nikomu źle nie życzę, ale niech młode panienki lepiej wybierają innych lekarzy.
Człowiek to bardzo dziwna istota, wbrew pozorom bardzo krucha. Może jestem idealistą ale wierze ze to co potrafi najbardziej leczyć to mówienie o swoich emocjach, porozumienie, kontakt.
Problem jest taki że mimo iż wszyscy mówimy wciąż więcej i więcej żyjemy w świecie trudności porozumienia. Coś za coś. Kultura za naturę. Społeczeństwo za indywidualizm. Dziwne to wszystko. Ale niestety to chyba najlepszy świat z możliwych.
Problem jest taki że mimo iż wszyscy mówimy wciąż więcej i więcej żyjemy w świecie trudności porozumienia. Coś za coś. Kultura za naturę. Społeczeństwo za indywidualizm. Dziwne to wszystko. Ale niestety to chyba najlepszy świat z możliwych.