Re: fryzjer na Morenie
Kiedyś byłam u Dany na czesaniu. Zajmowała się mną chyba właścicielka i byłam bardzo zadowolona. W prawdzie od razu zastrzegłam, że żadnych tapirów, loków i postarzających koków i faktycznie Pani...
rozwiń
Kiedyś byłam u Dany na czesaniu. Zajmowała się mną chyba właścicielka i byłam bardzo zadowolona. W prawdzie od razu zastrzegłam, że żadnych tapirów, loków i postarzających koków i faktycznie Pani zrozumiała mnie doskonale i wyszłam z bardzo elegancką fryzurą :)
zobacz wątek