Do Akademii Dobrej Jazdy trafiłam po 3 krotnie oblanym egzaminie w innej szkole jazdy.Serdecznie podziękowania szczególnie dla Maćka,który własnym rękawem ociera łzy;),gdy coś nie idzie tak jak by się chciało i cierpliwie tłumaczy każdy manewr i każdą wątpliwość.Po kursie w ADJ problemy ze sprzęgłem wyniesione z poprzedniej szkoły jazdy zniknęły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki :),zaskoczyło mnie również zainteresowanie instruktora kursantem tj.nie tylko odbycie z nim jazdy po mieście- co wiadomo jest podstawą,w ADJ skupiają się również na tym by pomóc bez zbędnych stresów i skutecznie przebrnąć przez plac manewrowy PORD-u,omawiają każdy jego element udzielając (zapewniam z własnego doświadczenia) bardzo istotnych i pomocnych rad tak by plac egzaminacyjny nie stanowił zagrożenia dla zdobycia upragnionego "prawka".I co zwróciło moją szczególną uwagę:w Akademii UCZĄ MYŚLEĆ ZA KIEROWNICĄ, a nie opierać jazdy na patentach i innych tego typu kombinacjach.A teraz...,teraz sama z czystym sumieniem POLECAM Akademię Dobrej Jazdy,wszystkim zawiedzionym nieudanymi podejściami do egzaminów, niezadowolonym z kursów w innych szkołach i tym, którzy dopiero startują :) POWODZENIA :)