Świętemu Marcinowi ukazał się kiedyś Jezus. Podziękował za gorliwość i zapewnił o swej bliskości.
- Pokaż mi swe rany, Panie - poprosił Marcin
- Nie mam ran ponieważ przychodzę z nieba,...
rozwiń
Świętemu Marcinowi ukazał się kiedyś Jezus. Podziękował za gorliwość i zapewnił o swej bliskości.
- Pokaż mi swe rany, Panie - poprosił Marcin
- Nie mam ran ponieważ przychodzę z nieba, z pełni boskiego majestatu - odparł Jezus
- Idź precz, szatanie - krzyknął Święty - Chrystus bez ran nie jest dla mnie Chrystusem
I wtedy odstąpił od niego diabeł.
Lauren realizuje motto z Psów Wojny "My przynajmniej próbowaliśmy". Jak na heretyków protestanckich, znaczy się przepraszam, jak na "braci odłączonych" przystało dużo tam jeżdżenia po emocjach. Jeśli ma być ortodoksyjnie i średniowiecznie, to na mnie liczyć można zawsze. Przypominam. Muzyka polifoniczna - wynalazek najwspanialszej epoki w dziejach ludzkości niesłusznie zwanej średniowieczem. A żeby pieśń zachowała się dla pokoleń, konieczne nuty i tabulatury są. To kolejne wynalazki najbardziej światłych, otwartych i wolnych umysłów w historii, czyli ludzi średniowiecza.
https://youtu.be/2UN35U5xFZM
zobacz wątek