No pod tym względem to nie ma u nas czego szukać. To nie jest kraj dla kulinarnych artystów. Gastronomia jest planowo wykańczana i ma się odrodzić jako sieciówki. Znaczy, nasi są dość zawzięci. Są...
rozwiń
No pod tym względem to nie ma u nas czego szukać. To nie jest kraj dla kulinarnych artystów. Gastronomia jest planowo wykańczana i ma się odrodzić jako sieciówki. Znaczy, nasi są dość zawzięci. Są miejsca pracujące pełną parą, bo się wyspecjalizowały w wydawaniu na wynos. Ale to takie tam... przegródki w styropianowych pudłach. Hotelarstwo podobnie, obrywa najbardziej brutalnie w całej Europie. Akurat w UK bym teraz nie siedział, bo to się robi dziwny kraj. Obawiam się niepokojów społecznych. Ale każdy ma swoją drogę. Jakby co, to pamiętaj, że masz Irlandię za miedzą. Powoli się właśnie otwierają. Hahaha, wujek dobra rada. Nie no. Powodzenia po prostu.
Fungie chyba umarł. Najszczęśliwszy irlandzki imigrant. Pływa w niebie. A może jest gdzieś na emeryturze
https://youtu.be/KbFhBKyWSuE
zobacz wątek