Przed balem sylwestrowym odwiedziłam salon przy Kartuskiej. Upięto mi wspaniały kok. Wróciłam tam po miesiącu i namówiono mnie na modną, cieniowaną, półdługą fryzurkę.Ostatnio zdecydowałam się na krótkie włosy. Za każdym razem byłam bardzo zadowolona z usług w tym nowocześnie wyposażonym salonie.