Widok
Nazywam sie Iwona Zielinska,a Ty jak,bo nie zauwazylam nawet imienia?
Prosilam o pomoc,a nie zlosliwe komentarze.Asia przyblakala sie do nas 4 lata temu i zostala,byla kotem wychodzacym i polujacym.Ale zawsze wracala nawet po 2 dniach.Pierwsze ogloszenie dalam 6 lipca.Masz jeszcze jakies pytania czy Twoj komentarz byl po prostu proba dokopania mi?Gratuluje,udalo sie
Prosilam o pomoc,a nie zlosliwe komentarze.Asia przyblakala sie do nas 4 lata temu i zostala,byla kotem wychodzacym i polujacym.Ale zawsze wracala nawet po 2 dniach.Pierwsze ogloszenie dalam 6 lipca.Masz jeszcze jakies pytania czy Twoj komentarz byl po prostu proba dokopania mi?Gratuluje,udalo sie
"przyblakala sie do nas"
Rasowy kot się przybłąkał?! hahaha świetny żart...
A nawet jeśli -> takie rzeczy się zgłasza w odpowiednim miejscu...
Taki kot na 100% miał chip z informacją o właścicielu - bo wszczepiają je już w hodowli - każdy weterynarz może to odczytać...
Ale rozumiem, typowa polska mentalność Kalego:
Ukradliście komuś kota, a teraz liczycie na to, że ktoś Wam go odda... BRAWO...
Tak jak pisałem: tak to jest, jak nieodpowiedzialni ludzie zajmują się zwierzętami...
Rasowy kot się przybłąkał?! hahaha świetny żart...
A nawet jeśli -> takie rzeczy się zgłasza w odpowiednim miejscu...
Taki kot na 100% miał chip z informacją o właścicielu - bo wszczepiają je już w hodowli - każdy weterynarz może to odczytać...
Ale rozumiem, typowa polska mentalność Kalego:
Ukradliście komuś kota, a teraz liczycie na to, że ktoś Wam go odda... BRAWO...
Tak jak pisałem: tak to jest, jak nieodpowiedzialni ludzie zajmują się zwierzętami...
Aradash, ja miałem kota rasowego i nie był na 100% chipowany. Więc nie siej fermentu, że 100% jest. Większość hodowli właśnie nie chipuje zwierząt, decyzja należy do nabywcy. A skoro się przybłąkał, to się przybłąkał. Zwierze to zwierze, nie takie rasowce ludzie z domu wyrzucali lub nie szukali po zaginięciu. Więc nie oceniaj ludzi zza "szybki", a tym bardziej nie nazywaj złodziejami skoro ich nie znasz. I dobrze, że szukają nawet tyle dni po zaginięciu, a na przekór Tobie, świadczy to o nich dobrze, z nie źle.
I czemu nie możesz zgłosić na Policję teraz? Pośmiejemy się chóralnie i daję Ci słowo, że to nie będzie Iwona.
I czemu nie możesz zgłosić na Policję teraz? Pośmiejemy się chóralnie i daję Ci słowo, że to nie będzie Iwona.
"A skoro się przybłąkał, to się przybłąkał."
Nie ma "się przybłąkał" - każde zwierze ma właściciela.
Jeśli tego nie zgłosiła - jest to równoznaczne z kradzieżą.
"Większość hodowli właśnie nie chipuje zwierząt"
Stary Ty chyba żyjesz 50 lat temu? ;)
Jak kupowałeś pod stadionem na bazarze to nie wątpię...
"nie takie rasowce ludzie z domu wyrzucali lub nie szukali po zaginięciu"
Mierzysz swoją miarą rozumiem... To wiele wyjaśnia.
"I czemu nie możesz zgłosić na Policję teraz?"
Temu, że teraz nie ma dowodu rzeczowego w postaci kota jak byś nie zauważył ;)
Nie ma "się przybłąkał" - każde zwierze ma właściciela.
Jeśli tego nie zgłosiła - jest to równoznaczne z kradzieżą.
"Większość hodowli właśnie nie chipuje zwierząt"
Stary Ty chyba żyjesz 50 lat temu? ;)
Jak kupowałeś pod stadionem na bazarze to nie wątpię...
"nie takie rasowce ludzie z domu wyrzucali lub nie szukali po zaginięciu"
Mierzysz swoją miarą rozumiem... To wiele wyjaśnia.
"I czemu nie możesz zgłosić na Policję teraz?"
Temu, że teraz nie ma dowodu rzeczowego w postaci kota jak byś nie zauważył ;)
Do Aradasha
Moi znajomi też mają rasowego kota, którego znaleźli ( i nie był czipowany). To, że ktoś zaopiekuje się zwierzęciem, które się przybłąkało czy zostało znalezione to tylko dobrze o nim świadczy. Ale niektórzy, sądząc po linkach, które reklamują jego osobę, nie mogą przeżyć chwili by komuś nie dokopać czy nie dowalić. Mówi się, że każdy sadzi po sobie, czyżbyś zajmował się kradzieżą rasowych kotów ? Oczywiście to ironia, jakbyś nie zrozumiał. Żal, że ktoś może być tak przepełniony żółcią i nieżyczliwością i szuka sobie ofiar, nawet wśród ludzi, których właśnie dotknął jakiś problem. Kopanie leżącego, bezinteresowna złośliwość -oczywiście anonimowo. Brawo - to taka piękna polska cecha....
W Twej wielkiej mądrości nie przeszło Ci przez myśl, że ~4 lata temu ktoś zgubił tego samego kota i też po nim płakał i szukał?
Hindusi by powiedzieli, że to karma - moja złośliwość nie ma tu nic do rzeczy.
"To, że ktoś zaopiekuje się zwierzęciem, które się przybłąkało czy zostało znalezione to tylko dobrze o nim świadczy."
A czy ja gdziekolwiek napisałem coś innego?
Z takim tylko wyjątkiem, że dobrze świadczy TYLKO o tych, którzy podejmą próbę odnalezienia prawowitego właściciela zwierzaka.
Hindusi by powiedzieli, że to karma - moja złośliwość nie ma tu nic do rzeczy.
"To, że ktoś zaopiekuje się zwierzęciem, które się przybłąkało czy zostało znalezione to tylko dobrze o nim świadczy."
A czy ja gdziekolwiek napisałem coś innego?
Z takim tylko wyjątkiem, że dobrze świadczy TYLKO o tych, którzy podejmą próbę odnalezienia prawowitego właściciela zwierzaka.
Tak sie sklada,ze 4 lata temu jak Asia sie do nas przyblakala to szukalam jej wlasciciela,rozwiesilam ogloszenia i pytalam we wszystkich sklepach w Bojanie czy ktos nie zszuka kota.I nie byla zachipowana,bo to tez sprawdzilam.Jedyna rzecz ktorej nie zrobilam to nie dalam ogloszenia na forum,bo nawet wtedy niw wiedzialam ,ze istnieje.Dziekuje wszystkim,ktorzy rozumieja moj bol.
Ależ ja doskonale rozumiem Twój ból.
Napisałem tylko, że SAMA sobie jesteś winna.
Nie był zachipowany i szukałaś właściciela? Też Ci mogę napisać bajeczkę w którą z kolei Ty nie uwierzysz ;) Mój norweski leśny nigdy nie uciekł... Hmm... być może dlatego że nie wypuszczam jej z domu a jak już to pilnuje? :)))
Napisałem tylko, że SAMA sobie jesteś winna.
Nie był zachipowany i szukałaś właściciela? Też Ci mogę napisać bajeczkę w którą z kolei Ty nie uwierzysz ;) Mój norweski leśny nigdy nie uciekł... Hmm... być może dlatego że nie wypuszczam jej z domu a jak już to pilnuje? :)))
"nie zamierzam tlumaczyc sie ze swojego zycia"
Interesujące...
To dlaczego wyżej to zrobiłaś?
Jeśli nie masz nic na sumieniu to byś nie odpisywała, że kotka nie miała chipa i że szukałaś ;)
Ale co ja tam wiem ;)))))
Nikt nie rozumie mojego bólu :(
A gdzieś przecież muszę wyrzucić głęboko zakorzenioną frustrację z powodu g*wnianej pracy, braku jakiegokolwiek wykształcenia i perspektyw na lepsze jutro :(
Padło na Ciebie, ale nikt mnie nie rozumie :(((
Co mam zrobić?
Już wiem... napiszę do pudelka!
Interesujące...
To dlaczego wyżej to zrobiłaś?
Jeśli nie masz nic na sumieniu to byś nie odpisywała, że kotka nie miała chipa i że szukałaś ;)
Ale co ja tam wiem ;)))))
Nikt nie rozumie mojego bólu :(
A gdzieś przecież muszę wyrzucić głęboko zakorzenioną frustrację z powodu g*wnianej pracy, braku jakiegokolwiek wykształcenia i perspektyw na lepsze jutro :(
Padło na Ciebie, ale nikt mnie nie rozumie :(((
Co mam zrobić?
Już wiem... napiszę do pudelka!
Jeżeli ktoś jest tu sfrustrowany to tylko i wyłącznie pan Ardash. Forum z złożenia ma być miejscem integracji i wzajemnej pomocy, ktoś czegoś potrzebuje, szuka czegoś, kogoś. Niestety okazuje się, że dla niektórych to miejsce, gdzie mogą wylać wiadro pomyj na innych, wygłaszać swoje pseudo obiektywne sądy, krytykować wszystko i wszystkich oczywiście z pozycji ideału.: mój kot jest czipowany, mój kot nie ucieka, jest pilnowany. Pewnie bo od kogoś tak zgorzkniałego to nawet męczennik by nawiał... Człowieku zajmij się polityką i to na wysokim szczeblu, przy swojej wredocie masz duże szanse, chociaż konkurencja spora ;-)
A może moderator mógłby blokować osoby, które "sieją mowę nienawiści"
A może moderator mógłby blokować osoby, które "sieją mowę nienawiści"