Odpowiadasz na:

Re: zakochałem siię w przyszywanej córce

Moim zdaniem to nie miłośc a czysta ochota na zaliczenie mlodosci,pamietaj ze zniszczysz zycie matki i corki, i stracisz obie,moja propozycja jest taka ze jak masz ochote to idz do agencij tow, wez... rozwiń

Moim zdaniem to nie miłośc a czysta ochota na zaliczenie mlodosci,pamietaj ze zniszczysz zycie matki i corki, i stracisz obie,moja propozycja jest taka ze jak masz ochote to idz do agencij tow, wez mloda i tyle z ich zycie zostaw bo najbardziej ucierpi dziecko.

zobacz wątek
11 lat temu
~Kasia29

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry