Re: zakochałem siię w przyszywanej córce
Moim zdaniem to nie miłośc a czysta ochota na zaliczenie mlodosci,pamietaj ze zniszczysz zycie matki i corki, i stracisz obie,moja propozycja jest taka ze jak masz ochote to idz do agencij tow, wez...
rozwiń
Moim zdaniem to nie miłośc a czysta ochota na zaliczenie mlodosci,pamietaj ze zniszczysz zycie matki i corki, i stracisz obie,moja propozycja jest taka ze jak masz ochote to idz do agencij tow, wez mloda i tyle z ich zycie zostaw bo najbardziej ucierpi dziecko.
zobacz wątek