Powiedziałabym raczej, że wszystko zalezy od doktora do którego się tam trafi. Niby wszystko rozganizowane ale i tak są kolejki a pewna pani doktor mimo ze u niej bywałam co miesiąc miała taki bałagan, że nie wiedziała co mi zapisała, jakie badania robiłam itp. Zdarzało się że przychodziłam z wynikami badań które mnie kosztowały 100 zł a ona pytała -a po co to? choć mc wcześniej sama je zleciła