Re: zaproszenie na kolędę w św.Mikołaju
Witam,
Dla mnie zaproszenia to jakiś absurd. Nie znam przypadku (a pytałem kilkunastu znajomych z różnych części kraju) gdzie byłby obowiązek w jakiś specjalny sposób zapraszania...
rozwiń
Witam,
Dla mnie zaproszenia to jakiś absurd. Nie znam przypadku (a pytałem kilkunastu znajomych z różnych części kraju) gdzie byłby obowiązek w jakiś specjalny sposób zapraszania księdza do złożenia wizyty duszpasterskiej. W dniu wczorajszym również czekaliśmy na księdza, który do nas ostatecznie nie zawitał (mimo, że odwiedził rodziny, które prawdopodobnie złożyły zaproszenie).
Pomijam już w całej historii fakt, że by uczestniczyć w spotkaniu z księdzem oboje z żoną musieliśmy się zwolnić wcześniej z pracy, dojechać do domu, odbierając po drodze dziecko z przedszkola by zdążyć na 16 (godzina rozpoczęcia kolędy).
Pozdrawiam.
PS: być może to marne pocieszenie ale okazuje się, że osób do których ksiądz nie dotarł jest więcej :)
zobacz wątek