Mimo dobrych na temat miejsca, wizytę uznaję za mega słabą. Mimo, że w lokalu nie było nikogo panie przez 20 minut nawet nie podeszły, by chociażby poinformować, że karty bierze się samodzielnie. Na piwo czekaliśmy kolejne 20 minut, zatem około 40 minut siedzieliśmy bez niczego... Jedzenie słabe - zupa miso z ogromnymi kawałkami cebuli, tak samo gofry ryżowe - bardzo wysuszone. Na plus na pewno klimat miejsca oraz przepyszne gofry na słodko! :) Z natury nie hejtuję restauracji ale najgorsze co może spotkać to ignorancja.