Zdecydowanie odradzam,
Klimat zerowy, bo nie sądzę, żeby klimatyczny był odgłos tłuczonych garów i brudne ściany.
Obsługa, mam wrażenie, bardzo przypadkowa. Nie zwracająca uwagi na gości. Ba! Nie zwracającą uwagi NA uwagi gości.
O pałeczki trzeba samemu się dopraszać, o sos sojowy również.
Zwłaszcza, że zupa bez smaku, a na 400 ml zupy z krewetkami znalazłam 2!
Jedzenie ciężkie i tłuste.
Zazwyczaj nie mam nic do tego czy ktoś mi daje paragon fiskalny czy nie, (W imię zasady: Z Bogiem i fiskusem rozliczajmy się indywidualnie.) jednak jakaś pomiętolona karteczka, ze skrótami z której nic poza ceną nie wynika, jest małym przegięciem .