zgubiłem lub skradli mi (nie jestem pewien) portfel w którym miałem najważniejsze dokumenty osobiste wiec zglosilem sie na komisariat we wrzeszczu aby zglosic ten fakt to usłyszałem od dyspozytora, że cyt. "my sie takim czyms nie zajmujemy... niech pan sobie wyrobi nowe to stare straca waznosc... żenada
nawet mnie nie spisali ze wogule bylem. woleli sobie pooglądać BOX w telewizji... żenada