zginął rower

Podaj więcej informacji, skąd zginął i o której.

I ku przestrodze podaj jak był zabezpieczony i na ile go zostawiłaś.

http://imageshack.us/photo/my-images/213/rowerm.jpg/

link do zdjęcia bo nie mogę wkleić

Grejt,
To jest tegoroczny model?
Bo zdaje mi się, że tego jeździ "pełno" ostatnio, jak nie ma znaków szczególnych to dość ciężka sprawa, bo chociażby u nas w pracy ktoś identycznym (chyba) jeździ.

Podaj jakieś znaki szczególne, jeśli są, to można będzie się rozejrzeć, o ile już na allegro nie wystawiony.

Generalnie do takiego roweru z białymi oponami i siodełkiem raczej dobrego U-locka trzeba a nie linki, ale teraz już pewnie o tym wiesz. :(

Łączę się w cierpieniu!

zginął z Gdańska Matemblewa z 3 piętra z klatki schodowej spod drzwi, przypięty był zwykłym zapięciem, w godz miedzy 9:00 a 11:00, w mieszkaniu byli domownicy

"uczciwy złodziej"... dobre!

w jaki sposób był oznaczony przez policje??
zamkniety był na zwykłe zapiecie??
wyrazy współczucia

nie bedę pisała w jaki sposób policja oznacza bo oznaczenia są ukryte, jak ktoś kiedyś był na policji z nowym rowerem to już wie jak oni to robią. a zapiety był na zwykłe zapięcie

Wszystkiemu winna zwykła linka a może wystarczyłby u-lock za 200-300 zł. Sam miałem porządną linkę to raz próbowali się do niej dobrać z marnym skutkiem. Nadpiłowali mniej więcej 1/3 i albo dali sobie spokój albo ktoś ich spłoszył.

Założyłem drugą taką samą bo akurat miałem 2 i ta nowa starczyła na pół roku i niestety rower z zamykanej klatki ukradli (całe szczęście marketowy szajs). Później jak przeprowadziłem małe dochodzenie ^^ dowiedziałem się, że na mojej klatce mieszka dealer narkotykowy a 4 piętra niżej jego znajomy narkoman i złodziej.

Cała sytuacja wyglądała tak, że ten dealer wpuszczał na klatkę swojego znajomego narkusia, który później już robił co chciał. Konsekwencje w odpowiednim czasie będą wyciągnięte.

najlepsze i w dobrej cenie

http://www.youtube.com/watch?v=S5OwkLKfJe8

złodzieje raczej brzeszczotów używają a nie jakiś chińskich szczypiec z biedronki. niestety.

i Ci "zawodowi" złodzieje również doskonale wiedzą jak takie rowery są oznaczane...

Ludzie nie osłabiajcie mnie.

Nie ma czegoś takiego jak zwykłe zapięcie czy porządna linka, wszystkie linki to szajs i tak powinny być nazywane.
Zabezpieczanie szajsem przed kradzieżą roweru kosztującego więcej niż 500 zł jest najłagodniej pisząc totalną głupotą.

Oznakowanie roweru przez Policję to niczemu nie służąca żenada dlatego przeważnie nikt tego już nie robi. Nie ma tu żadnej tajemnicy. Ten niezmazywalny i tzw niewidzialny pisak można zmyć spirytusem lub sam zniknie po kilkukrotnym myciu zwykłym płynem. Lampki żeby go zobaczyć co nie jest tak naprawdę konieczne żeby się go pozbyć można łatwo kupić więc jeśli złodziej nie jest debilem to się go pozbędzie.

A może są chętni żeby złapać jakiegoś złodzieja na gorącym uczynku :-)

wspolczuje wszystkim,calkiem sporo tych kradziezy ostatnio :/
pytanie dlaczego? a najechalo sie tego badziewia czyli ludnosci naplywowej z wiosek i miasteczek do Trojmiasta i jest tego wynik niestety :/
chamy honoru nie maja i cudzej wlasnosci nie uszanuja..
a wiadomo, ze na wiochach najgorsze swinstwo traktowane jest jako oznaka madrosci.
sama przeprowadzka do masta wrodzonego "smrodu" nie wypleni, samochod sluzbowy i gajerek na raty to za malo.. na to trzeba 3-4 pokolenia, by "smrod" wioskowego gamonia zaniknal.

Jesteś większym kretynem niż myślałem :-)

haha no niestety ale chyba się zgodzę, co za różnica czy z wioski czy miastowy od ponad 4 pokoleń... Jak w domu patologia i rodzice nie potrafili wychować to będzie kradł niezależnie skąd pochodzi.

Ja mam pomysł żeby zamówić u tokarza? krótki pręt (taki jak do oznaczania bydła) z napisem na końcu ZŁODZIEJ. Porobić parę prowokacji i wypalić kilku delikwentom taki napis na czole.

Macie pomysły gdzie coś takiego dałoby radę wyrobić, zamówić?

~laff można też wytatuować na czole.....uwaga złodziej......nie ma co jak sami nie weźmiemy spraw w swoje ręce to nam patałachy na głowę wejdą....pare akcji prowokacyjnych by ostudziło zapały gagatków:) I o oznakowaniu delikwenta mówię:) hahahah

kolega realista poddał fajny pomysł, muszę pogadać ze znajomymi i obmyśleć prowokacje kradzieży w Gdańsku, dzięki za pomysł. Pozdrawiam forumowiczów, a koleżanką łączę się w bólu po stracie roweru. I powiem jedno, złodzieje nie są tacy bezkarni, jak by sie mogło wydawać...

w ogóle nie są bezkarni... Jednemu z moich klientów ukradli rower na ścieżce nadmorskiej(chyba odcinek sopocki) jak na nim jechał. Dostał kijem baseballowym w czasie jazdy i tyle widział rower, dobrze że nic poważnego mu się nie stało.
A rowerów z blokowych piwnic, czy garaży ginie na potęgę. Najbezpieczniej trzymać w domu, mieszkaniu. Unikajmy balkonów, pobyt na nich strasznie niszczy rower.

do gory

Tylko żeby nie skończyło się, że stracicie kolejny rower a zyskacie parę siniaków :-)
Akcje typu wypalmy na czole itp są świetne na forum ale w rzeczywistości trzeba mieć pojęcie o walce.
Nie można bezkarnie pobić nawet złodzieja bo potem można mieć duże problemy więc tak naprawdę w grę wchodzą przede wszystkim techniki dźwigni. No chyba że złodziej jest bardzo agresywny i nie ma innego wyboru.
Jednak skutecznie uderzyć kogoś ręką lub kopnąć wcale nie jest tak prosto jak się może komuś wydawać. Trzeba znać przynajmniej podstawy.
Ja ćwiczę kilka lat sztuki walki i polecam podobne zajęcia innym :-)

nie jesteś jedyny, który trenuje. Kobiety tez trenują rozmaite sztuczki....walki też:) Pozdrawiam

... trzeba mieć pojęcie o walce... ja pier... co tu się porobiło na tym forum?!? brakuje jeszcze kolesi co bedą pisać jak zrobić sernik!

ja mam dobry przepis na musztardę z odrobina chili :-)

dorka
W mojej grupie treningowej też są kobiety :-)

Barry
Na szczęście nie brakuje kolesi, którzy używają wulgaryzmów.
Wolisz czytać wpisy typu jechałem rowerem dostałem w twarz i dalej szedłem już pieszo ?
Może ty masz jakiś interes w tym, żeby rowerzysta nie potrafił się obronić ?

Realista bądź realistą!

mam pomysł, kup sobie nowy :-)