Odpowiadasz na:

Re: zgubiłem obrączkę!!!

Cieszę się oczywiście, że spełniło się największe marzenie entry'ego. Nie on pierwszy i ostatni "zapomniał się" w czasie zabawy tak mocno, że aż zgubił obrączkę... Za to jako jeden z niewielu miał... rozwiń

Cieszę się oczywiście, że spełniło się największe marzenie entry'ego. Nie on pierwszy i ostatni "zapomniał się" w czasie zabawy tak mocno, że aż zgubił obrączkę... Za to jako jeden z niewielu miał szczęście ją znaleźć. Jest to najzwyczajniej i po prostu sytuacja BARDZO śmieszna, możnaby nawet stwierdzić stereotypowa, wyśmiewana w niejednym kawale i filmie. Jako lokalny prześmiewca wyszydziłem tylko jego "romantyczne" przywiązanie do "symbolu" jakim jest obrączka. Dla mnie to zwyczajna gówniażeria i zabawa dorosłych ludzi "dorosłymi" zabawkami. Oczywiście nie ma w tym nic złego. Śmieszy mnie tylko moment w którym symbol staje się ważniejszy od samej idei, którą symbolizuje... Mam nadzieję, że odnalezienie tej obrączki rozwiąże wszystkie problemy entry'ego, miłość zwycięży (przynajmniej do następnej imprezy) a wszystkie obrączki wcześniej czy później będą już na zawsze razem...

zobacz wątek
19 lat temu
gizmo

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry