Odpowiadasz na:

Re: złamane serce.... pomóżcie

A ja sparafrazuję kolegę Daukszewicza: jak tak Was czytam to boję się wytrzeźwieć.
Alkoholizm, tak jak narkotyki i niepohamowana chęć na seks szkodzi tylko tym, dla których jest sensem samym... rozwiń

A ja sparafrazuję kolegę Daukszewicza: jak tak Was czytam to boję się wytrzeźwieć.
Alkoholizm, tak jak narkotyki i niepohamowana chęć na seks szkodzi tylko tym, dla których jest sensem samym w sobie. Jeżeli jest zaś narzędziem, spoks.

Szuroczka wyjechała w piątek.
Muszę zacząć trzeźwieć.
Dobrze, że jest sfora.
Jest się czym zająć.

Trochę się boję zgłębiać meandry własnego umysłu, tam są rzeczy, o których nie miałem zielonego pojęcia, chyba się ich deczko boję.

zobacz wątek
16 lat temu
~Manson the Forester

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry