Do prywatnego zlobka czasami rownie ciezko sie dostac jak do Panstwowego. Ja dziecko zapisywalam jak mialo 4 miesiace a poszlo w wieku 14. Do tego upatrzonego od ponad roku jestesmy na liscie...
rozwiń
Do prywatnego zlobka czasami rownie ciezko sie dostac jak do Panstwowego. Ja dziecko zapisywalam jak mialo 4 miesiace a poszlo w wieku 14. Do tego upatrzonego od ponad roku jestesmy na liscie rezerwowej i nie zwolnilo sie nawet jedno miejsce. Zatem z doswiadczenia radze sie pospieszyc.
zobacz wątek