Widok
ostatnio jechałam tamta drogą (na światłach mijania) i zwróciłam uwagę na pewnego Pana który stał na drodze swoim niezwykle pięknym samochodem i pokazywał kierowcom jadącym z naprzeciwka ze powinni wyłączyć światła drogowe, mi również sie dostało a to nie była wina ani moja ani innych kierowców tylko tych nieszczęsnych progów przez które auto podskakuje. trochę zrozumienia
Nie stałam swoim "pięknym samochodem" by upominać innych kierowców i nie mam na myśli unoszenia się samochodów na progach tylko nagminne niezmienianie świateł podczas jazdy. O tym, ze niektórzy jadą na ogonie kierowcy, który stara się zachować bezpieczną prędkość i próbują wymusić szybszą jazdę nie wspomnę
A progi to mają ograniczyć przepływ aut czy spowolnić? Może powróćmy do czasów błota i dziur w drogach:D
Swoją drogą niektóre pojazdy mają tak silne światła mijania, że oślepiają jakby długimi dawały. Najbardziej te białe "ksenony" Nie wiem czy tego jakaś ustawa nie powinna regulować, czy to jakieś żarówki z tesco za 40 zł.
Swoją drogą niektóre pojazdy mają tak silne światła mijania, że oślepiają jakby długimi dawały. Najbardziej te białe "ksenony" Nie wiem czy tego jakaś ustawa nie powinna regulować, czy to jakieś żarówki z tesco za 40 zł.