Re: znicze na Wodnika
mieszkalem kiedys na orfeusza i pamietam, ze od ronda do tego przejscia jest moze z 20-30m wiec ten gosciu musial gnac jak wariat. Chyba, ze jechal od strony Castoramy to wogole prawie kazdy tam...
rozwiń
mieszkalem kiedys na orfeusza i pamietam, ze od ronda do tego przejscia jest moze z 20-30m wiec ten gosciu musial gnac jak wariat. Chyba, ze jechal od strony Castoramy to wogole prawie kazdy tam jezdzi min 50 i szybciej. Najlepiej byloby postawic tam fotoradar, wysepke zrobic oraz polozyc prog zwalniajacy. dopiero te 3 urzadzenia dalyby efekt. ale teraz to juz jest zapozno. najdziwniejsze, ze w szkole mowia, ze wysylali pisma w sprawie sygnalizacji swietlnej a u zarzadcy drogi mowia, ze nikt w tym roku nie przyslal zadnych pism odnosnie swiatel itp. Ktos tu klamie albo mamy doczynienia z ogromna niekompetencja! Trzeba to wyjasnic.
zobacz wątek
