Widok

zombo - opinia

Taki sobie klub, wpuszczają pełno dresów i udają, że robią selekcje przy wejściu a jak jest mało osób to wpuszczą nawet dzieci po 14, 15 lat.
Jak się przywitasz z rudym ochroniarzem to już jesteś jego przyjacielem.
Moja ocena
obsługa: 2
 
klimat i wystrój: 3
 
przystępność cen: 3
 
ocena ogólna: 3
 
2.8

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
Mam wrażenie i to od jakiegoś czasu, że opinie wystawiane różnym obiektom nie mają nic wspólnego z ideą jaka przyświecała ich pomysłodawcom. Opisanie tego na przykładzie tego klubu jest przypadkowe, a chodzi mi o naświetlenie problemu, którego portal chyba nie dostrzega, bądź nie chce dostrzegać.
W regulaminie dodawania opinii są zawarte punkty (nie kwestionuje ich słuszności), które nie są respektowane nawet przez portal. Dlaczego moderator nie dba o czystość języka polskiego? Naprawdę tych opinii jest tak dużo dodawane każdego dnia, że jest to niemożliwe, brakuje słownika języka polskiego na komputerze? Nie powinno się dopuszczać, do publikacji tak rażących błędów jak "Ludzią" a nie "Ludziom"!!
Dlaczego nikt nie sprawdza wartości merytorycznej tych opinii?
Pan "zombo" podaje że bawi się w tym klubie co tydzień. Dalej dodaje, iż oferta klubu skierowana jest do osób z niskich sfer oraz, że bawi się tam dużo dresów i nieletnich osób. To skoro Pan "zombo" jest tam co tydzień to rozumiem (bez obrazy) że sam jest nieletnim dresem z niskich sfer, bądź dobrze się czuje będąc otoczonym takimi ludźmi.
Dla mnie jest to ewidentny przykład chęci wyrzucanie swoich frustracji z jakiś powodów, "a nie rzetelną informacją dla innych czytelników" jak to jest napisane w pkt. 10 Regulaminu.
Szkoda, że takich opinie na portalu jest naprawdę sporo. Skutecznie one zakłamują prawdziwy obraz ocenianych obiektów, a dzieje się to przy pełnej akceptacji, bądź przy pełnym braku reakcji ze strony portalu.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie zgadzam się, bo ten człowiek w kilku prostych słowach powiedział całą prawdę na temat Parlamentu. Jeszcze dwa lata temu było tam naprawdę w miarę 'elitarnie' . Tzn. nie było tego, co można spotkać w kwadratowej. Dlatego też co najmniej raz w tygodniu odwiedzałam Parlament. Teraz selekcja jest udawana, a ja naprawdę nie mam ochoty bawić się w towarzystwie bardzo młodych dziewcząt i mężczyzn wszczynających co chwilę awantury. Parlament spadł na psy i wiele, ale to wiele osób tak uważa. Bardzo mi przykro z tego powodu, bo to oznacza, że nie ma już gdzie iść.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
do góry