Odpowiadasz na:

Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?

Ponury bawi się w psychologa....

oleńka no cóż, każdy na swój sposób przeżywa przyjazd i wyjazd męża..., ja jestem z tych które chciałyby mieć swojego mężczyznę 24h/dobę non stop a...

Ponury bawi się w psychologa....

oleńka no cóż, każdy na swój sposób przeżywa przyjazd i wyjazd męża..., ja jestem z tych które chciałyby mieć swojego mężczyznę 24h/dobę non stop a nie tylko przez kilka miesięcy w roku...

zobacz wątek
15 lat temu
asior

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry