Odpowiadasz na:

Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?

haha i zaraz się rozwinie dyskusja na temat przyjaciela domu :)))

A mój mąż pływał jak go poznałam... jak się zaręczyliśmy to przestał:) miał dobre stanowisko, dobrą kase a teraz... rozwiń

haha i zaraz się rozwinie dyskusja na temat przyjaciela domu :)))

A mój mąż pływał jak go poznałam... jak się zaręczyliśmy to przestał:) miał dobre stanowisko, dobrą kase a teraz pracuje na lądzie i jest nam finansowo znacznie trudniej, ale widzimy się codziennie, a dziecko będzie niebawem miało oboje rodziców na pelen etat bo kasa nie jest najważniejsza :)))

zobacz wątek
15 lat temu
monica

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry