Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?
ja nie narzekam,jestem przyzwyczjona, a płó roku w gre nie wchodzi bo pw nie maja takich kontraktow,a nrzyczony już przed tym zanim mnie poznał skonczył z pływaniem na kontrakty typu 4-6 miesiecy...
rozwiń
ja nie narzekam,jestem przyzwyczjona, a płó roku w gre nie wchodzi bo pw nie maja takich kontraktow,a nrzyczony już przed tym zanim mnie poznał skonczył z pływaniem na kontrakty typu 4-6 miesiecy :)
a co do wyjazdów kazda z Nas czesto zastanawia sie jak to by było gdyby Nasz ukochanyt był w domu, niestety nie mozna miec wszystkiego :( może któras z Was jest z okolic Rumii??
zobacz wątek