Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?
pikaczu jesli ty jestes BLYSKOTLIWA! to chyba na poziomie przedszkolaka :):): no coz...trzeba sie jakos dowartosciowac :):): a co do mojej pokrzywki ...no coz:) ja mam choc tylko pokrzywke a ty...
rozwiń
pikaczu jesli ty jestes BLYSKOTLIWA! to chyba na poziomie przedszkolaka :):): no coz...trzeba sie jakos dowartosciowac :):): a co do mojej pokrzywki ...no coz:) ja mam choc tylko pokrzywke a ty problemy z umyslem a to juz o wieleeee bardziej niebezpieczna sprawa...no i widac ze z uwaga sledzisz watki na innych topikach , biedactwo samotne pewnie i nieszczesliwe tylko to ci pozostalo prawda? moze znajdz jakas grupe wsparcia , napewno takich wiele :):)::::)))
zobacz wątek