Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?
to się zastanów, jeśli nie jesteś przyzwyczajona do samotności to będzie ciężko, ja bez rodziny i przyjaciół na miejscu nie dałabym rady. Wcale to nie jest tak kolorowo jak to sie wydaje byc żoną...
to się zastanów, jeśli nie jesteś przyzwyczajona do samotności to będzie ciężko, ja bez rodziny i przyjaciół na miejscu nie dałabym rady. Wcale to nie jest tak kolorowo jak to sie wydaje byc żoną marynarza.
zobacz wątek