Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?
sonia, a mąż nie mógl pokombinowac zeby zostac z toba do porodu?
Ja mialam rodzic na koniec grudnia a moj wyjezdzal 3 stycznia. gdy nic sie nie ruszylo to zadzwonil do firmy powiedzial jaka...
rozwiń
sonia, a mąż nie mógl pokombinowac zeby zostac z toba do porodu?
Ja mialam rodzic na koniec grudnia a moj wyjezdzal 3 stycznia. gdy nic sie nie ruszylo to zadzwonil do firmy powiedzial jaka sytuacja i zeby zalatwili kogos na zastepstwo na 2 tygodnie. dzieki temu został ze mna:-)
zobacz wątek