Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?
kolega ze studiów wypłynął na 6 miesięcy dosłownie na kilka godzin przed porodem, jak wrócił dziecko już raczkowało :/ eeee....masakra takie kontrakty, aż mi sie smutno robi jak to czytam, 3maj...
kolega ze studiów wypłynął na 6 miesięcy dosłownie na kilka godzin przed porodem, jak wrócił dziecko już raczkowało :/ eeee....masakra takie kontrakty, aż mi sie smutno robi jak to czytam, 3maj sie sonia!
zobacz wątek