Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?
Ale mnie tu dawno nie było :P
I jak dziewczyny u Nas mała rośnia w planach przeprowadzka,mąz wraca jutro po miesiacy,dawno juz tekiej dlugiej rozłaki nie było :P ale ja nawet lubie to ze on...
rozwiń
Ale mnie tu dawno nie było :P
I jak dziewczyny u Nas mała rośnia w planach przeprowadzka,mąz wraca jutro po miesiacy,dawno juz tekiej dlugiej rozłaki nie było :P ale ja nawet lubie to ze on plywa,on sie spełnia i mozemy zawsze troche od siebie odetchnac :)
zobacz wątek