Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?
Dokładnie, mojemu pierwszego dnia też nie dopisuje apetyt, ale nadrabia później ;) Winko też jest, piwko.
Dokładnie, mojemu pierwszego dnia też nie dopisuje apetyt, ale nadrabia później ;) Winko też jest, piwko.
zobacz wątek
14 lat temu
sylwiaagnieszka