Odpowiadasz na:

Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?

sonia85 doskonale Cię rozumiem i współczuję. Też jestem sama z dzieckiem. Nie wyobrażam sobie, że mój miałby przedłużyć kontrakt. Te 3 miesiące wydają mi się jak wieczność i nie wiem jak to... rozwiń

sonia85 doskonale Cię rozumiem i współczuję. Też jestem sama z dzieckiem. Nie wyobrażam sobie, że mój miałby przedłużyć kontrakt. Te 3 miesiące wydają mi się jak wieczność i nie wiem jak to wytrzymam. A u Ciebie taki kawał czasu... Czy to była jego decyzja czy był zmuszony, żeby zostać dłużej?

zobacz wątek
13 lat temu
Kejt_

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry