Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?
moze troche bez sensu sie wypowiem...no ale skoro pytanie dotyczy samotnosci..to chyba mogę...
Nie mam meza marynarza...wogóle nie mam nikogo obecnie...i jest to strasznie...
rozwiń
moze troche bez sensu sie wypowiem...no ale skoro pytanie dotyczy samotnosci..to chyba mogę...
Nie mam meza marynarza...wogóle nie mam nikogo obecnie...i jest to strasznie ciezkie...Zwlaszcza,ze tez musze miec z kim pogadac...posmiac sie...Ciezko jest byc samemu...fakt..czy to chwilowo...czy na dluzej...
A na jak dlugo wyplynał Twój maż?
zobacz wątek