Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?
plus jest taki, że często nie wypływa przynajmniej mój marynarz aż na tak dłuuugo. no, ale potem będzie miał dużo urlopu. szkoda, że ja będę musiała wtedy dreptać do pracy. buuu.....
plus jest taki, że często nie wypływa przynajmniej mój marynarz aż na tak dłuuugo. no, ale potem będzie miał dużo urlopu. szkoda, że ja będę musiała wtedy dreptać do pracy. buuu.....
zobacz wątek