Odpowiadasz na:

Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?

Bardzo żadko mogę liczyć na pomoc rodzinki bo moi rodzice pracują i nie mają zbytnio czasu,a teściów mam 200km od Trójmiasta.
Nie jest łatwo,ale jakoś trzeba sobie radzić.
Sama sobie...

Bardzo żadko mogę liczyć na pomoc rodzinki bo moi rodzice pracują i nie mają zbytnio czasu,a teściów mam 200km od Trójmiasta.
Nie jest łatwo,ale jakoś trzeba sobie radzić.
Sama sobie wybrałam męża marynarza.

zobacz wątek
16 lat temu
annamaria836

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry