Re: żony/narzeczone marynarzy jak sobie radzicie?
Bardzo żadko mogę liczyć na pomoc rodzinki bo moi rodzice pracują i nie mają zbytnio czasu,a teściów mam 200km od Trójmiasta.
Nie jest łatwo,ale jakoś trzeba sobie radzić.
Sama sobie...
Bardzo żadko mogę liczyć na pomoc rodzinki bo moi rodzice pracują i nie mają zbytnio czasu,a teściów mam 200km od Trójmiasta.
Nie jest łatwo,ale jakoś trzeba sobie radzić.
Sama sobie wybrałam męża marynarza.
zobacz wątek