Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*
Byliśmy dzisiaj z Jasiem w sklepie-kupowąłam mentosy i kubusia dla Niego:)
Przed nami stał jakiś żul-pakował piwsko,wymieniał butelki,a mój Jqaś na cały sklep woła: Pan, piwo dla...
rozwiń
Byliśmy dzisiaj z Jasiem w sklepie-kupowąłam mentosy i kubusia dla Niego:)
Przed nami stał jakiś żul-pakował piwsko,wymieniał butelki,a mój Jqaś na cały sklep woła: Pan, piwo dla dorosłych:) Facet coś bełkotał, ja go nie zrozumiałam a mały jeszcze kilka razy powtórzył to samo ;-)
Potem spotkaliśmy bliźniaków-dwóch chłopców ubranych tak samo- a Jaś woła na cały regulator na ulicy-"mama, taki sam chłopczyk,taki sam..":) z taką nutą zdziwienia w głosie, myślałam ze się posikam ze śmiechu :)
zobacz wątek